Ziemia ma nowy "Księżyc". Będzie nam towarzyszył przez ponad 50 lat
2025 PN7, niewielka asteroida, odkryta w tym roku przez naukowców, towarzyszy Ziemi w podróży po orbicie od przeszło 60 lat. Ma oddalić się od naszej planety w 2083 roku. Do tego czasu Ziemia będzie miała dwa "Księżyce".
2025-10-21, 12:08
Ziemia ma nowy "Księżyc"
Naukowcy z NASA potwierdzili, że skała odkryta przez badaczy z Uniwersytetu Hawajskiego, jest oficjalnie "quasi-księżycem". Mowa o "rzadkim rodzaju niebiańskiego towarzysza, który porusza się niemal dokładnie w synchronizacji z Ziemią" - podaje amerykański portal GeekSpin, zajmujący się tematyką naukową i technologiczną.
Nie jest to prawdziwy księżyc. Asteroida dotrzymuje Ziemi kroku, "okrążając Słońce podążając podobną ścieżką", dzięki czemu "zdaje się rzucać cień na naszą planetę w trakcie orbitowania". Według szacunków astronomów, jest ona niewielka - mierzy tylko od 18 do 36 metrów szerokości.
"Będzie nam towarzyszyła do 2083 roku"
W odróżnieniu od Księżyca, "który jest mocno przytrzymywany przez grawitację", asteroida "nie jest z nami związana". W ocenie naukowców, kosmiczna skała prawdopodobnie podąża za Ziemią od około 60 lat. Jeśli jej orbita się utrzyma, będzie nam towarzyszyła do 2083 roku - wówczas poleci w przestrzeń kosmiczną.
"W najbliższym punkcie oddala się o cztery miliony kilometrów, czyli około 10 razy dalej niż Księżyc. W najdalszym punkcie może się od nas oddalić na 17 milionów. Ten ciągły przypływ i odpływ wynika z rywalizującej grawitacji Słońca i sąsiednich planet" - podaje GeekSpin.
"Tymczasowy towarzysz podróży". NASA potwierdza
Astronomowie z Uniwersytetu Hawajskiego dostrzegli asteroidę na początku roku, podczas rutynowego przeglądu nieba za pomocą teleskopu. Ich uwagę przykuł słaby punkt, poruszający się na tle gwiazd. Okazało się, że "podąża dokładnie w tym samym tempie, co Ziemia wokół Słońca", z kolei NASA po obserwacji - trwającej tygodnie - potwierdziła, że "nasza planeta zyskała tymczasowego towarzysza podróży".
"Dotychczas astronomowie potwierdzili istnienie zaledwie ośmiu quasi-księżyców, co sprawia, że każdy z nich stanowi niewielką, ale cenną wskazówkę w zrozumieniu sposobu poruszania się planetoid i sposobu, w jaki grawitacja Ziemi kształtuje przestrzeń wokół nas" - czytamy,
Czytaj także:
- Gratka dla miłośników astronomii. Dwie komety w pobliżu Ziemi
- Tajemnica marsjańskich wąwozów rozwiązana. Naukowcy odkryli, jak powstają
- Naukowcy zbadali burze słoneczne. Wewnątrz powstają tornada?
Źródło: GeekSpin/łl