Strzelanina w stanie Arizona. Pięć osób nie żyje
Do tragedii doszło w jednym z budynków mieszkalnych w Phoenix w amerykańskim stanie Arizona. Według policji zginęło pięć osób, w tym prawdopodobny sprawca strzelaniny.
2013-10-27, 08:55
Policja została wezwana do budynku w centrum miasta, po tym gdy jeden z jego mieszkańcow usłyszał w nim strzały. W dwóch mieszkaniach znaleziono ciała zabitych ludzi, w trzecim znajdowało się ciało podejrzanego o sprawstwo strzelaniny. Według ustaleń policji, popełnił samobójstwo.
Funkcjonariusze wszczęli śledztwo. Nie są znane motywy zabójcy.
Jeden ze świadków zdarzenia, Libni DeLeon, opowiedział telewizji KNXV, że rano usłyszał pukanie do drzwi. Potem padły strzały. Kule przez drzwi wejściowe dotarły do łazienki i do kuchni – opowiadał DeLeon. Mężczyzna mówi, że potem napastnik wszedł na górę i oddał jeszcze dwie serie strzałów.
CNN/KNXV/agkm
REKLAMA
REKLAMA