Snowden nie może liczyć na prawo łaski w USA
Biały Dom i liderzy komisji ds. wywiadu w amerykańskim Kongresie odrzucili prośbę byłego pracownika Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) Edwarda Snowdena o złagodzenie kary.
2013-11-04, 11:21
Jak powiedział doradca Białego Domu - Dan Pfeiffer - Edward Snowden złamał amerykańskie prawo, powinien wrócić do USA i odpowiedzieć za to przed sądem. Jego zdanie podzielili republikański kongresmen Mike Rogers i demokratyczna senator Dianne Feinstein.
O aferze PRISM i Edwardzie Snowdenie >>>
Snowden, 30-letni były pracownik Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, zbiegł w maju z USA do Hongkongu. W czerwcu uciekł do Rosji gdzie otrzymał roczny azyl. W piątek ujawniono, że w liście przekazanym w Moskwie niemieckiemu politykowi Hansowi-Christianowi Stroebele, napisał, iż wystąpił o prawo łaski. - Mówienie prawdy nie jest przestępstwem - argumentuje Snowden.
Snowden twierdzi, że Stany Zjednoczone stosują inwigilację internetu na wielką skalę, poinformował media m.in. o przechwyceniu danych o milionach połączeń telefonicznych we Francji, czy Hiszpanii i podsluchiwaniu telefonu kanclerz Niemiec Angeli Merkel i liderów innych 34 państw. Te informacje wywołały burzę polityczną w Europie, przysparzając dodatkowych argumentów za wzmocnieniem prawa do ochrony prywatności Europejczyków.
REKLAMA
W czerwcu ujawnił dokumenty dotyczące istniejącego od 2007 r. programu PRISM. W ramach PRISM amerykańska Narodowa Agencja Bezpieczeństwa (NSA) i FBI sprawdzają dane na serwerach czołowych firm internetowych. Według Snowdena agenci służb specjalnych mają dostęp do znajdujących się na serwerach tych firm plików audio i wideo, maili, czatów czy przesyłanych fotografii i dokumentów.
REKLAMA