Sprawca strzelaniny w centrum handlowym w USA nie żyje
Policja znalazła ciało mężczyzny, którego wcześniej zidentyfikowano jako 20-letniego niedoszłego aktora, pracującego w pobliskiej pizzerii.
2013-11-05, 13:14
Prokurator hrabstwa Bergen John Molinelli powiedział, że ciało Richarda Shoopa znaleziono na tyłach centrum handlowego. Poinformował, że Shoop zastrzelił się z tej samej broni, której użył na terenie centrum handlowego, znajdującego się ok. 35 km na północny zachód od Manhattanu. Podkreślił też, że poza zamachowcem nikt nie odniósł obrażeń.
W poniedziałek krótko po godz. 21 (godz. 3 we wtorek czasu polskiego) uzbrojony mężczyzna oddał kilka strzałów na terenie centrum handlowego w Paramus na przedmieściach Nowego Jorku. Nikt nie został ranny. Świadkowie wydarzeń w centrum handlowym mówili o uzbrojonym mężczyźnie ubranym na czarno i noszącym kask motocyklowy. Niektórzy dodają, że był bardzo spokojny i mówił mijanym osobom, że nie zamierza nikogo skrzywdzić. Napastnik miał potem strzelać w powietrze, wywołując panikę wśród klientów i zatrudnionych w sklepach.
Tylko jedna łuska po naboju?
Burmistrz miasta Paramus, Richard LaBarbiera, gdzie znajduje się centrum handlowe, powiedział, że dotychczas znaleziono tylko jedną łuskę po naboju. Burmistrz informował wcześniej, że tysiące osób przebywających w centrum w chwili ataku zostało ewakuowanych. - Wszyscy są bezpieczni, nikt nie został ranny - powiedział. Kilkaset osób podało za pośrednictwem Twittera, że zostali wyprowadzeni z budynku przez funkcjonariuszy policji stanowej.
Miejscowa policja nie chciała ujawnić, czy napastnik strzelał wewnątrz handlowego kompleksu. Z kolei jeden ze świadków mówił, że słyszał kilka strzałów w odstępach kilku sekund wewnątrz budynku. Według doniesień CNN napastnik strzelał do kamer monitoringu.
REKLAMA
Kompleks Garden State Plaza Mall, gdzie doszło do incydentu, jest jednym z największych w stanie Nowy Jork. Znajduje się tam ponad 300 sklepów i punktów usługowo-gastronomicznych.
CNN Newsource/x-news
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA