Szef MON o wpadce "Washington Post": zabawna pomyłka

Posłuchaj

Minister obrony Tomasz Siemoniak skomentował w "Sygnałach Dnia" wpadkę "Washington Post" Sygnały Dnia/Jedynka

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Zabawna pomyłka bez większego znaczenia - tak minister obrony Tomasz Siemoniak skomentował w "Sygnałach Dnia" wpadkę amerykańskiego dziennika.

Serwis internetowy dziennika "Washington Post" relację z wizyty amerykańskiego sekretarza stanu w Polsce zilustrował zdjęciem mężczyzn w arabskich strojach.

Zdaniem gościa radiowej Jedynki, pomyłka ta świadczy jedynie o tym, że media nie są doskonałe i potrafią popełniać błędy. - Dziwię się tak dużym emocjom, które powstają wokół tej pomyłki czy wpadki. To się zdarza. To jest po prostu złe podłożenie zdjęcia - powiedział Tomasz Siemoniak.

Szef MON uważa, że we wpadce ze zdjęciem nie ma, co się doszukiwać stosunku Stanów Zjednoczonych do Polski. - Gdyby to była wpadka administracji można byłoby tutaj się zastanawiać. Jest to tylko pomyłka dziennikarzy ze zdjęciem. Czasem w Polsce też takie pomyłki się zdarzają nawet najlepszym mediom - powiedział Siemoniak.

Czytaj też<<<Dużo obietnic, mało konkretów. John Kerry w Polsce>>>

Z Polski John Kerry odleciał do Izraela. Warszawa jest jedynym europejskim przystankiem w czasie trwającej właśnie 9-dniowej podróży amerykańskiego sekretarza stanu. John Kerry odwiedza także Egipt, Arabię Saudyjską, Izrael, Jordanię i Maroko.

Zobacz galerię Dzień na Zdjęciach>>>

kh