Zaskakujący temat nowego filmu Martina Scorsese

Amerykański reżyser Martin Scorsese pracuje nad filmem o papieżu Celestynie V, który w XIII wieku ustąpił z urzędu, ponieważ nie potrafił kierować Kościołem. Władze włoskiego miasta L'Aquila proponują, by to tam film powstał.

2013-12-02, 08:07

Zaskakujący temat nowego filmu Martina Scorsese
Martin Scorsese. Foto: Wikipedia/Georges Biard

- To historia, która rozgrywa się w ciągu zaledwie kilku dni i jest przepiękna - powiedział Scorsese w wywiadzie dla magazynu dziennika "Corriere della Sera".
Zapowiedź wywołała duże poruszenie we Włoszech, gdzie o Celestynie V wyjątkowo dużo mówiło się w ostatnich latach. Postać papieża-benedyktyna przypomniano w 2009 roku, kiedy było trzęsienie ziemi w mieście L'Aquila. Zniszczona została wtedy tamtejsza bazylika, w której został pochowany.
Historia Celestyna V zainspirowała włoskiego reżysera Nanniego Morettiego, który w 2011 roku nakręcił głośny film "Habemus papam", współczesną opowieść o papieżu, który ustępuje wkrótce po konklawe.
Film ten został wręcz uznany za "proroczy", kiedy to w lutym tego roku ustąpił Benedykt XVI. Przywoływano wtedy wielokrotnie historię Celestyna V, a także scenę z wizyty Josepha Ratzingera w L'Aquili, gdy na szklanej trumnie ze szczątkami papieża złożył swój paliusz.
Na wiadomość o planach Martina Scorsese natychmiast zareagowały władze miasta L'Aquila. Laureat Oskara został od razu zaproszony na zdjęcia do tego miasta. Władze nie kryją, że film byłby świetną promocją miasta, co z kolei mogłoby pomóc odbudować zniszczone historyczne centrum.
Wszyscy chcemy być bohaterami tego filmu - tak w imieniu mieszkańców L'Aquili zadeklarowali przedstawiciele zarządu miasta.

''ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej