Atak terrorystyczny na ministerstwo obrony w Jemenie
25 osób zginęło, a dziesiątki zostały ranne w zamachu bombowym w stolicy Jemenu, Sanie - poinformowały źródła wojskowe.
2013-12-05, 12:43
Zdaniem władz celem ataku był między innymi szpital na terenie ministerstwa obrony.
Według relacji świadków zamachu dokonał samobójca, który wjechał samochodem w bramę wjazdową ministerstwa. Następnie nastąpił szturm niezidentyfikowanych bojowników, którzy zaatakowali resort przy użyciu broni palnej.
Napastnicy byli przebrani w mundury wojsk jemeńskich. Nie ma na razie informacji, kto stoi za zamachem. Podejrzenia padają na bojowników powiązanych z Al-Kaidą, która w Jemenie ma bardzo aktywną komórkę.
REKLAMA
Z informacji świadków wynika, że w ataku mocno uszkodzony został budynek szpitalny znajdujący się na terenie ministerstwa obrony - na miejscu wybuchł pożar.
Jemen jest jednym z najuboższych państw arabskich i przyczółkiem AQAP - organizacji od kilku lat uważanej przez Stany Zjednoczone za najbardziej niebezpieczny odłam Al-Kaidy. USA atakują terrorystów AQAP ukrywających się na pustyniach i w trudno dostępnych górach Jemenu, używając samolotów bezzałogowych.
Jemen stanowi ważny punkt transportu ropy naftowej z Arabii Saudyjskiej, która jest największym producentem tego surowca na świecie.
to
REKLAMA