Orkan Ksawery paraliżuje Europę. Chaos komunikacyjny

Huraganowe wiatry spowodowały w nocy z czwartku na piątek chaos w komunikacji lotniczej, drogowej i kolejowej w północnej Europie.

2013-12-06, 07:58

Orkan Ksawery paraliżuje Europę. Chaos komunikacyjny

Posłuchaj

Nocny potop w Anglii - relacja Grzegorza Drymera z Londynu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Holenderskie linie lotnicze KLM odwołały 84 loty z portu lotniczego Schiphol w Amsterdamie.
W Niemczech w porcie lotniczym w Hamburgu wichura zmusiła do odwołania startów lub przekierowania na inne lotniska 120 samolotów. Odwołano również dziesiątki lotów w Szkocji z lotnisk w Glasgow, Edynburgu i Aberdeen.
Komunikacja kolejowa w Szkocji została w znaczniej mierze sparaliżowana przez powaloną sieć trakcyjną oraz inne uszkodzenia infrastruktury. Podobne zakłócenia wystąpiły w północnej Anglii.
Most kolejowo-drogowy Oeresund między Szwecją i Danią, który łączy duńska stolicę Kopenhagę z Malmoe w Szwecji ma zostać zamknięty od godz. 16 czasu polskiego w piątek. Zawieszono również kursowanie promów między obu państwami.
Niemieckie koleje ostrzegły przed możliwymi zakłóceniami w kursowaniu pociągów na dużej części terytorium północnych Niemczech.

Rys.
Rys. PAP/Godlewska Estera

Holandia, Belgia, Dania i Szwecja zwiększyły swoją czujność przeciwpowodziową. Belgia obawia się uderzenia ponad sześciometrowej fali. Dwa tysiące mieszkańców już zostało ewakuowanych. Władze holenderskie ogłosiły najwyższy poziom zagrożenia powodziowego w czterech częściach północnej i północno-zachodniej Holandii .

Potop w Anglii

We wschodniej Anglii trwa nocny alarm powodziowy. Od miasta Hull na północy, aż po wybrzeże Kentu na południu, wody Morza Północnego spiętrza kombinacja wysokiego przypływu, niskiego ciśnienia atmosferycznego i wichury. Brytyjska Agencja do spraw Środowiska zapowiadała na noc z czwartku na piątek najgroźniejszy wylew wezbranego morza od 60 lat.
W wielu nadmorskich miejscowościach już w czwartek wznoszono wały z worków z piaskiem. W hrabstwie Norfolk do pomocy mieszkańcom skierowano wojsko. W Essex policja ostrzegała mieszkańców, aby ewakuowali się na noc do schronisk. O powadze sytuacji świadczyło, że policja żądała oświadczeń na piśmie od 2 i pół tysiąca rodzin, które odmówiły.
W Hull i w Londynie opuszczono bariery przeciwpowodziowe, zapobiegające zalaniu miast przez przypływ. Wzdłuż całego wybrzeża tysiące ludzi spędza noc w szkołach, obiektach sportowych i salach parafialnych w wyżej położonych miejscowościach.
Około północy morze przerwało wały koło Clacton w hrabstwie Essex i straż pożarna posłała na pomoc 10 łodzi ratowniczych. Ewakuacja objęła 2 i pół tysiąca domów. Najdalej na południe, w Kencie kilkaset osób opuściło domy w oczekiwaniu nadejścia wysokiej fali we wczesnych godzinach porannych.
Ponad 60 lat temu, 31 stycznia 1953 roku, w podobnych warunkach morze zalało ogromne tereny wschodniej Anglii zabijając 307 osób.

Wichura w Niemczech

Huraganowy wiatr wciąż daje się we znaki mieszkańcom północnych Niemiec. Noc minęła jednak spokojniej niż przewidywano.
Wiatr na północny Niemiec, wieje z prędkością przekraczającą 140 kilometrów na godzinę. W miastach portowych jak Hamburg i Brema, wichury doprowadziły do znacznego podniesienia się poziomu wód. Niżej położone tereny zostały podtopione, ale woda nie przelała się przez zapory i wały.
W całych północnych Niemczech występują utrudnienia w komunikacji. W landzie Szlezwik-Holsztyn wstrzymano ruch pociągów. Na lotnisku w Hamburgu odwołano ponad 120 lotów. Trudne warunki do jazdy panują na drogach, doszło do kilku groźnych wypadków.
W wielu gminach na północy Niemiec nie ma w piątek zajęć w szkołach. Meteorolodzy ostrzegają, że w ciągu dnia wiatr może wiać jeszcze mocniej niż dotychczas. Na niemieckim wybrzeżu Bałtyku jego prędkość może osiągnąć 180 kilometrów na godzinę.

REKLAMA

''

PAP, IAR, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej