Wlk. Brytania: druga noc rekordowych przypływów

Mieszkańcy nadmorskich terenów wschodniej Anglii powrócili do domów, po piątkowych, rekordowo wysokich przypływach. Tylko w hrabstwie Norfolk morze podtopiło tysiąc domów, ale wały i bariery powodziowe uratowały 800 tysięcy domostw.

2013-12-07, 08:12

Wlk. Brytania: druga noc rekordowych przypływów

Posłuchaj

Wlk. Brytania: druga noc wysokich przypływów - relacja Grzegorza Drymera (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Minister środowiska, Owen Paterson ostrzegał wczoraj mieszkańców przybrzeżnego pasa wschodniej Anglii, że to jeszcze nie koniec, bo nadchodzą następne wysokie przypływy. Wtórował mu rzecznik Agencji do spraw Środowiska. -Wiele osób spędziło w niewygodach noc poza domem i można zrozumieć, że chcą wrócić. Ale apelujemy o dalszą czujność.

Minister środowiska, Owen Paterson ostrzegał w piątek mieszkańców przybrzeżnego pasa wschodniej Anglii, że to jeszcze nie koniec, bo nadchodzą następne wysokie przypływy. Wtórował mu rzecznik Agencji do spraw Środowiska. - Wiele osób spędziło w niewygodach noc poza domem i można zrozumieć, że chcą wrócić. Ale apelujemy o dalszą czujność.

O huraganach szalejących nad Polską i Europą - tu czytaj więcej>>>
Między 18 a 23 czasu polskiego wzdłuż brzegów Morza Północnego przesunęła się kolejna, już trzecia w ciągu doby wysoka fala. Nie towarzyszyła jej już jednak potężna wichura, która w piątek dodatkowo spiętrzała wodę. W podobnej sytuacji 60 lat temu, morze zalało wiele wsi, miasteczek i izolowanych farm zabijając ponad 300 osób. Tym razem były tylko straty materialne- zalane mieszkania, samochody, zdewastowane sklepy, puby, zniszczone domy letniskowe i zamulona kanalizacja. Byłyby jednak o wiele większe bez kosztownych wałów i ruchomych barier przeciwzalewowych, jakie wzniesiono w Anglii w minionym półwieczu. Największa z nich, na Tamizie, uchroniła przed wylewem wschodnie dzielnice brytyjskiej stolicy.

We wcześniejszych, czwartkowych wichurach, które potem przesunęły się nad kontynent europejski, w Wielkiej Brytanii zginęły dwie osoby - kierowca przewróconej ciężarówki.

REKLAMA

Czytaj też<<<Anglia: największe fale od 30 lat. Ryzyko powodzi>>>

IAR,kh

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej