"Spotykają się z agresją i hejtem". Żaryn podziękował funkcjonariuszom za służbę na granicy

Od wielu tygodni funkcjonariusze policji, Straży Granicznej, a także żołnierze służą Polsce, poprzez obronę jej granic przed falą nielegalnych migrantów, którzy próbują dostać się na terytorium naszego kraju. Niejednokrotnie spotykają się przy tym z obrazą i hejtem. Słowa wsparcia służbom mundurowym wysłał w piątek Stanisław Żaryn. "Dziękujemy za waszą służbę!" - napisał.

2021-11-20, 23:51

"Spotykają się z agresją i hejtem". Żaryn podziękował funkcjonariuszom za służbę na granicy
Żołnierz Wojska Polskiego. Foto: twitter.com/StZaryn

"Wojsko Polskie, polska Policja i Straż Graniczna od wielu tygodni chronią granicę Polski, służąc w bardzo ciężkich warunkach. Spotykają się z agresją, manipulacjami, grą na emocjach, hejtem... I dają radę!" - napisał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn na Twitterze. "Dziękujemy za waszą służbę!" - dodał.

Fala hejtu

Niejednokrotnie służby mundurowe muszą zmagać się z wulgaryzmami, jakie są kierowane w ich kierunku. Jednym z ostatnich tego typu wpisów w mediach społecznościowych był wpis Barbary Kurdej-Szatan. Aktorka znana m.in. z reklam marki Play nazwała funkcjonariuszy Straży Granicznej "mordercami".

Kolejną gwiazdą, która opublikowała wpis znieważający służby, był Piotr Zelt. Aktor nazwał rzecznik prasową Straży Granicznej, Annę Michalską "twarzą bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS".

Fala hejtu na służby pracujące na granicy polsko-białoruskiej płynie nie tylko ze strony aktorów, ale także polityków. Przykładem takiego zachowania była wypowiedź w TVN24 opozycjonisty w czasie PRL Władysława Frasyniuka. Polityk nazwał żołnierzy "śmieciami" i "watahą psów".

REKLAMA

Kryzys na granicy

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 34 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

Sytuacja zaostrzyła się, kiedy niedaleko przejścia granicznego Kuźnica - Bruzgi po białoruskiej stronie granicy zgromadziła się duża grupa cudzoziemców, która podjęła siłową próbę sforsowania granicy. Grupa przeszła ostatecznie na samo przejście graniczne, gdzie w ten wtorek doszło do szturmu na granicę. W stronę polskich służb rzucane były m.in. kamienie oraz kłody drewna; niektórzy funkcjonariusze zostali ranni.

Obozowisko stworzone przy przejściu ostatecznie opustoszało, a migranci skierowani zostali przez służby białoruskie do centrum logistycznego.

REKLAMA

W związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej ruch graniczny na przejściu drogowym w Kuźnicy został zawieszony od 9 listopada br. do odwołania.

Zobacz także: Stanisław Żaryn w rozmowie z Polskim Radiem 24

bf

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej