Ambasador Rosji oblany czerwoną substancją przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich

2022-05-09, 13:30

Ambasador Rosji oblany czerwoną substancją przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich
Ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew . Foto: PAP/Leszek Szymański

Ambasador Rosji Siergiej Andriejew został oblany czerwoną farbą przez nieznanych sprawców przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie, gdzie delegacja ambasady Rosji przyjechała z wieńcem. W tym czasie odbywała się tam demonstracja przeciwko rosyjskiej agresji na Ukrainę. 

Przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich ma miejsce protest przeciwko agresji Rosji na Ukrainę. Licznie zgromadzeni Polacy oraz mieszkający w Polsce obywatele Ukrainy przynieśli ze sobą transparenty z informacjami o zbrodniach rosyjskich. Przy pomniku jest też grupa Polaków i Ukraińców, modlących się o pokój. Są także Ukraińcy, którzy domagają się ukarania zbrodni wojennych na Ukrainie, utworzenia korytarzy humanitarnych. Skandują hasła: "Kijów - Warszawa wspólna sprawa"

Stołeczna policja informuje, że przed godziną 12 była zmuszona interweniować na terenie Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich. Ambasador Rosji Siergiej Andriejew, który przybył do mauzoleum złożyć kwiaty, został oblany czerwoną substancją.

Według portalu interia.pl Andriejew na odchodnym mówił m.in., że "jest dumny ze swojego prezydenta".

Zbrodnie Rosji na Ukrainie

24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę w pełnej skali. Bombardowane i niszczone są ukraińskie miasta, mordowana, torturowana jest ludność cywilna, z zajętych tymczasowo terenów deportowana do Rosji jest ludność cywilna i ma tam miejsce mobilizacja do armii rosyjskiej. Ukraińskie władze alarmują, że dochodzi o zbrodni ludobójstwa i wielu przerażających zbrodni wojennych.

Propagandowe tezy Putina na paradzie 9 maja

9 maja Federacja Rosyjska obchodzi Dzień Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, w wojnie, którą określa jako "Wielką Wojnę Ojczyźnianą". Rosyjska propaganda głosi, że zaczęła się ona 22 czerwca 1941 roku (w dniu agresji III Rzeszy na Związek Sowiecki). W rzeczywistości wojna zaczęła się 1 września 1939 roku, a 17 września 1939 roku doszło do agresji sowieckiej na Polskę.

Przemówienie Putina na placu Czerwonym w Moskwie podczas parady wojskowej poświęcone przede wszystkim toczącej się dzisiaj wojnie na Ukrainie, rozpoczętej przez Rosję.

Putin powtórzył główne tezy rosyjskiej propagandy. Mówił o tym, że rzekomi "neonaziści" wspierani przez Zachód planowali zbrojne odbicie (okupowanego od 2014 r.) Donbasu, a Rosja "nie miała wyjścia" i "podjęła jedyną słuszną decyzję".

W ten sposób Moskwa od wielu tygodni niezgodnie z faktami uzasadnia swoją inwazję na sąsiedni kraj, w wyniku której już zginęły dziesiątki tysięcy cywilów, a miliony ludzi stały się uchodźcami.

Według wielu ekspertów, a także ukraińskich władz, Kreml zamierzał 9 maja świętować również sukcesy odniesione w wojnie na Ukrainie.

Analitycy zwracają uwagę, że Moskwa manipuluje faktami historycznymi, przeprowadzając nieuprawnione i fałszywe paralele pomiędzy walką z niemieckimi nazistami w czasie II wojny światowej (przypisując przy tym główne zasługi w ich pokonaniu ZSRR) a obecną agresją na Ukrainę.

/IAR/PAP/Interia/inne/

***

Czytaj także:

***

Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:


Polecane

Wróć do strony głównej