Senat wybrał do SN ławników z KOD. Gawkowski z Lewicy: są gwarantem niezawisłości
- Oczekiwałbym wstrzemięźliwości w działaniu politycznym - mówił w Programie 1 Polskiego Radia Krzysztof Gawkowski. Tak szef klubu parlamentarnego Lewicy ocenił wybór przez Senat nowych ławników SN związanych z Komitetem Obrony Demokracji. Gawkowski przyznał, że wyłonione osoby są gwarantem niezawisłości sądu.
2023-01-09, 11:19
Przypomnijmy, że w początku października ub.r. Senat wybrał na czteroletnią kadencję 30 ławników Sądu Najwyższego spośród 54 kandydatur. Kandydatury zdecydowanej większości wyłonionych wtedy ławników - 26 osób - zostały zgłoszone przez Komitet Obrony Demokracji.
- Pani prezes powzięła wątpliwości co do tego, czy wszystkie osoby przedstawione przez Senat jako ławnicy drugiej kadencji, spełniają ustawowe wymagania przede wszystkim nieskazitelności charakteru. W związku z tym wystąpiła do marszałka Senatu z prośbą o rozważenie reasumpcji głosowania w przedmiocie uchwały przedstawiającej ławników drugiej kadencji - powiedział w miniony czwartek rzecznik prasowy Sądu Najwyższego sędzia Andrzej Stępkowski.
"Są gwarantem niezawisłości"
W rozmowie w Programie 1 Polskiego Radia Krzysztof Gawkowski dopytywany był o sprawę ławników Sądu Najwyższego, którzy w większości wybrani przez Senat to działacze polityczni związani z Komitetem Obrony Demokracji.
Poseł stwierdził, że takie osoby "są gwarantem niezawisłości wspomnianego sądu", a następnie dodał, że "oczekiwałby od nich wstrzemięźliwości w działaniu politycznym".
REKLAMA
- To jest ograniczenie pewnych praw - powiedzenie: byłeś w KOD-zie jesteś złym człowiekiem. Gdybyśmy zrobili dogłębną analizę wśród osób będących ławnikami to pewnie znaleźlibyśmy takich, którzy mówią źle o PiS, Lewicy, czy Platformy - dodał.
Zobacz rozmowę z Krzysztofem Gawkowskim, szefem klubu parlamentarnego Lewicy
Czytaj też:
- Senat wybrał ławników do SN z KOD. Fogiel: to bardzo źle rokuje dla wymiaru sprawiedliwości w Polsce
- "To byłoby niezrozumiałe dla naszego elektoratu". Poseł PSL o pomyśle utworzenia wspólnej listy opozycji
Polskie Radio/PAP/mn
REKLAMA