Duże zmiany w prawie pracy. Wyższe odszkodowania za mobbing i nie tylko

Wyższe odszkodowania dla pracowników, nowa definicja mobbingu, bardziej radykalne przepisy dotyczące zakazu dyskryminacji czy molestowania i dodatkowe obowiązki dla pracodawców - ministra pracy szykuje duże zmiany w prawie.

Andrzej Mandel

Andrzej Mandel

2024-12-10, 11:45

Duże zmiany w prawie pracy. Wyższe odszkodowania za mobbing i nie tylko
Ministra Pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk chce ułatwić karanie mobbingu. Foto: PAP/Rafał Guz

Pracowników i pracodawców będzie czekać duża nowelizacja Kodeksu pracy. Nad nowymi przepisami pracuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. 

Dziemianowicz-Bąk: Koniec zamiatania mobbingu pod dywan

Zmiany w przepisach będą, jak twierdzi portal Money.pl, dwóch sfer - mobbingu i dyskryminacji w pracy. 

- Przygotowana przez MRPiPS ustawa, oprócz bardziej jasnej i precyzyjnej definicji mobbingu, będzie określać konkretne wymagania dla pracodawców w zakresie przeciwdziałania mobbingowi, wykrywania i zwalczania przemocy w miejscu pracy, a także znacząco zwiększy możliwość sądowego zadośćuczynienia za wyrządzone pracownikowi krzywdy - powiedziała Money.pl Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. 

Resort pracy szykuje znaczące uproszczenie definicji mobbingu, który po zmianach będzie definiowany jako "uporczywe nękanie pracownika". Uporczywe, czyli "powtarzalne, nawracające lub stałe". Jak twierdzi ministra, oznaczać to ma "koniec zamiatania mobbingu pod dywan". 

REKLAMA

Nowe przepisy mają wprowadzić także otwarty katalog przesłanek identyfikujących jasno mobbing jako: upokarzanie lub uwłaczanie; zastraszanie; zaniżanie oceny przydatności zawodowej pracownika; nieuzasadniona krytyka, poniżanie lub ośmieszanie pracownika; utrudnianie funkcjonowania w środowisku pracy w zakresie możliwości osiągania efektów pracy, wykonywania zadań zawodowych, korzystania z kompetencji, komunikacji ze współpracownikami, dostępu do koniecznych informacji; izolowanie pracownika lub wyeliminowanie z zespołu.

Przy czym mobbing będzie mógł być fizyczny, werbalny czy pozawerbalny. A sądy nie będą musiały już badać czy był intencjonalny oraz czy miał negatywne skutki dla pracownika. Ma wystarczyć fakt, że do niego doszło. Oznacza to, że ofiary mobbingu nie będą musiały już udowadniać, że wpadły przez mobbera w depresję czy chodzą na terapię. 

Mobbing będzie także karany surowiej. Obecnie ofiara mobbingu może dochodzić odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Po zmianach będzie to (jeżeli zmiany wejdą w życie) półroczne minimalne wynagrodzenie. 

Dużo nowych obowiązków dla pracodawców

W zmianach nad którymi pracuje resort pracy znajdzie się tez sporo nowych obowiązków dla pracodawców. Będą musieli oni np. zwalczać "nierówne traktowanie"  ze względu na "wykonywanie pracy zdalnej lub odmowę jej wykonywania", co będzie mogło mieć spore znaczenie dla osób wykonujących pracę umysłową. 

REKLAMA

Spore zmiany planowane są też w zakresie przepisów dotyczących dyskryminacji ogólnie (a nie tylko ze względu na pracę zdalną). Ministerstwo chce uszczegółowić przepisy tak, by było oczywiste, że na zachowania dyskryminujące składały się zarówno działania fizyczne, słowne (werbalne) i pozawerbalne. 

Pracodawcy będą musieli też "aktywnie i stale" przeciwdziałać dyskryminacji. Obejmuje to zarówno wykrywanie, jak i zapobieganie oraz pomaganie ofiarom dyskryminacji.  

Ostrzejsze sankcje za dyskryminację

Obecnie pracownik, który udowodni, że był dyskryminowany otrzymuje zadośćuczynienie w wysokości co najmniej minimalnego wynagrodzenia. Projekt przewiduje, że obok zadośćuczynienia będzie można ubiegać się o odszkodowanie, a samo zadośćuczynienie będzie mogło być podniesione przez sąd. 

Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk już na początku listopada mówiła na współKongresie Kultury, że mobbingu nigdy nie powinno się tłumaczyć pasją, a mobberzy powinni być karania. 

REKLAMA

- Mobberzy powinni być surowo karani, a ich ofiary, osoby, które mobbingu, przemocy doświadczają, muszą być otoczone ochroną i opieką - podkreślała w listopadzie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. 

Czytaj także: 

Polacy doświadczają w pracy mobbingu? Jadwiga Mucha: to zjawisko jest bardzo duże

L4 płatne w 100 proc.? Dziemianowicz-Bąk: za chorobę nie powinno się karać

REKLAMA

Ministra pracy: oskładkowanie umów cywilnoprawnych nie w 2025 roku

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej