Rafał Brzoska: koniec z Zielonym Ładem

Deregulacja w wydaniu Brzoski

W rozmowie z Radiem ZET prezes InPostu Rafał Brzoska krytycznie wypowiadał się o sytuacji Unii Europejskiej. Omówił też postępy prac swojego zespołu deregulacyjnego. - Od wielu miesięcy pokazuję, że mamy bardzo trudną sytuację i w Polsce, i w Europie. I wydaje mi się, że przez ostatnie 1,5 roku polski biznes nie miał szansy kreślić swojej wizji rozwoju, bo nikt z biznesem nie rozmawiał. I wydaje mi się, że te krytyczny uwagi sprawiły, że ze strony rządowej pojawił się pomysł "to wrzucimy piłkę na wasze pole gry" - powiedział Brzoska.

Szef InPostu został poproszony przez premiera Donalda Tuska o przygotowanie propozycji deregulacyjnych w gospodarce. Propozycja padła 10 lutego podczas konferencji prasowej, na której premier przedstawiał program inwestycyjny rządu.

Rafał Brzoska: koniec z Zielonym Ładem

- Europa jest słaba gospodarczo i regulacyjnie, jest przeregulowana, jest w najgorszej kondycji od 30 lat. To jeszcze nie przepaść, ale równia pochyła - ocenił Brzoska. Prezes InPostu dodał, że Europa musi dokonać zmian, aby nie przegrać w wyścigu, który trwa już między USA a Chinami. USA i Chiny dominują już w wyścigu technologicznym - na przykład pracach nad sztuczną inteligencją. 

- Chciałbym, aby Europa odrobiła lekcję z błędów, jakie popełniła. Koniec z Zielonym Ładem, koniec z przeregulowywaniem Europy - dodał Brzoska.

Wadliwa praktyka implementacji unijnych przepisów w Polsce?

Rafał Brzoska odniósł się także do praktyki dotyczącej implementacji przepisów unijnych w Polsce. Podkreślił, że większość krajów UE przyjmuje przepisy unijne "jeden do jednego".

- Tymczasem w Polsce przy okazji implementacji przepisów unijnych były one nadbudowywane o ok. 80 proc. na etapie tworzenia przepisów, a potem, w konsultacjach społecznych, jeszcze o 50 proc. W efekcie w Holandii przepisy implementowane są 1 do 1, a w Polsce 1 do 2,3 - powiedział szef InPostu.

REKLAMA

- Jak mamy być konkurencyjni, skoro przepisy podatkowe liczą 5,7 tys. stron, z czego 1,8 tys. dobudowano tylko na przestrzeni ostatnich 5 lat - dodał.

Wyjaśnił, że w pracach zespołu deregulacyjnego bierze już udział kilkaset osób. Jak poinformował, "tylko w tym tygodniu" zgłoszonych zostało 4,5 tys. propozycji deregulacyjnych.

- Deregulacja nie jest celem samym w sobie, ale narzędziem do poprawy jakości życia wszystkich obywateli. Zaproponujemy nie tylko zmiany w prawie, ale również rozwiązania poprawiające komfort pracy urzędników - stwierdził Brzoska. 

W rozmowie padły też pytania np. o Pocztę Polską. Rafał Brzoska podkreślił, że najstarszy operator pocztowy w żadnym wypadku nie jest "reliktem przeszłości". Pytany o to, czy "etaty są przereklamowane" Brzoska odpowiedział, że zatrudnia 5 tysięcy osób na umowę o pracę. Pytanie o umowy o pracę wynikało zapewne z tego, że praktycznie wszyscy kurierzy InPostu to podwykonawcy zatrudniani albo przez zewnętrzne firmy, albo pracujący po kilkanaście godzin dziennie w ramach własnej działalności gospodarczej. 

Magdalena Biejat o deregulacji. "To absurdalny pomysł"

Pomysły deregulacyjne przedstawione już przez Rafała Brzoskę i jego zespół ostro skrytykowała kandydatka Lewicy na prezydenta, senatorka Magdalena Biejat. 

- To jest jakiś absurdalny pomysł. Ja przejrzałam te propozycje, które się pojawiły na stronie wygenerowanej przez ten zespół. Są to w większości odgrzewane kotlety - powiedziała Biejat serwisowi Money.pl. 

REKLAMA

Szczególnie mocno dostało się od senatorki pomysłowi zmniejszenia częstotliwości kontroli w firmach. Zwróciła ona uwagę, że w niektórych sferach życia gospodarczego wręcz potrzebne jest tych kontroli więcej. 

- Weźmy choćby kwestię inspekcji pracy. W Polsce musimy zwiększyć liczbę kontroli Państwowej Inspekcji Pracy. Dać jej możliwość przeprowadzania kontroli bez zapowiedzi - mówiła Magdalena Biejat. 

Czytaj także: 

• Rafał Brzoska przejmie TVN? "Do tematu wrócimy w czerwcu, teraz deregulacja"
• "Ponad 1000 pomysłów". Brzoska zapowiada propozycje ws. deregulacji
• Mniej niż połowa Polaków zauważa korzyści z członkostwa w UE. Znamy wyniki nowego badania

Źródła: Radio ZET/PAP/AM/kor