Damian Szymański na dłużej zagości w kadrze? "Nie zamierzam zadowalać się jednym powołaniem"
Odwdzięczyć się selekcjonerowi za powołanie i potwierdzić przydatność do reprezentacji Polski - z takim zamiarem piłkarz Wisły Płock Damian Szymański po raz pierwszy stawił się na zgrupowaniu drużyny narodowej.
2018-09-03, 08:39
- Chcę odwdzięczyć się trenerowi Jerzemu Brzęczkowi za powołanie i udowodnić, że zasłużyłem na takie wyróżnienie. Chciałbym też potwierdzić swoją przydatność do drużyny narodowej – powiedział Szymański.
23-latek z Kraśnika do Płocka trafił w sierpniu zeszłego roku z Jagiellonii Białystok, gdzie głównie siedział na ławce rezerwowych. Stanowił uzupełnienie transferu Piotra Wlazły w przeciwnym kierunku. Dziś Szymański jest kapitanem "Nafciarzy" i rozpoczyna przygodę z reprezentacją, a Wlazło właśnie rozwiązał umowę z wicemistrzem kraju.
Kariera Szymańskiego nabrała tempa pod okiem Brzęczka. Najpierw powierzył mu kierowanie linią pomocy Wisły, a na początku 2018 roku także obowiązki kapitana drużyny. Piłkarz szybko zdobył zaufanie szkoleniowca i stał się jedną z wiodących postaci płockiego zespołu.
Powiązany Artykuł
![Adam Dźwigała 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/c2f57485-2748-4c74-8bf9-f1f78443e9f1.jpg)
Zaczął w Mazurze Karczew, jest w reprezentacji Polski. Adam Dźwigała był zaskoczony decyzją Brzęczka. "Życie pisze różne scenariusze"
Powołanie do kadry Szymańskiego nie było tak wielkim zaskoczeniem, jak w przypadku jego klubowego kolegi Adama Dźwigały, bo wcześniej dał się poznać jako solidny, pewny siebie i swoich umiejętności ligowiec.
Sięgnięcie po nowe twarze z Płocka zapowiadał zresztą sam Brzęczek.
- Kiedy przychodzi nowy selekcjoner, wprowadza nowe rzeczy. Jeśli są dwaj, trzej piłkarze, którzy znają się z trenerem, to szybciej rozumieją jego założenia. Jednak najważniejsze, jak będą się prezentować. Na pewno jeden czy drugi dostanie szansę, bo dobrze prezentowali się, szczególnie wiosną - mówił o niedawnych podopiecznych.
Zdaniem Szymańskiego obaj z Dźwigałą znają swoją wartość i mają umiejętności, by na dłużej zagościć w reprezentacji.
- Przede wszystkim musimy pokazać na boisku to, co już umiemy i cały czas być otwartymi na wszelkie sugestie szkoleniowców. Chciałbym na dłużej zagościć w kadrze. Nie zamierzam zadowalać się powołaniem tylko na pierwsze zgrupowanie nowego selekcjonera – zapewnił Szymański.
Brzęczek w roli selekcjonera zadebiutuje w piątek 7 września w Bolonii spotkaniem Ligi Narodów z Włochami. Cztery dni później biało-czerwoni towarzysko zagrają z Irlandią we Wrocławiu.
Zgrupowanie w Warszawie trwa od niedzieli, choć formalnie rozpocznie się w poniedziałek konferencją prasową trenera o godz. 13.45.
ah
REKLAMA
REKLAMA