Zimowe IO 2026: sensacyjna oferta Argentyny. Igrzyska odbędą się latem?

Kandydatury zgłoszone dotychczas do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego wiszą na włosku. Blisko rezygnacji było kanadyjskie Calgary, ale oficjalnie zdecydowano, że decyzję o ewentualnym wycofaniu się z wyścigu o organizację najważniejszej imprezy czterolecia w sportach zimowych podejmą mieszkańcy podczas referendum, które odbędzie się 13 listopada. Obecnie Kanadyjczycy nie mogą liczyć na wsparcie finansowe zarówno ze strony rządu federalnego, jak i prowincji Alberta. Gwarancji rządowych nie ma także Sztokholm, którego kandydatura również może zostać wycofana. Referendum planują także w Cortina d'Ampezzo. Organizacji igrzysk nie jest bowiem przychylny włoski rząd. 

Niespodziewanie na ratunek MKOl chce przyjść państwo z Ameryki Południowej, gdzie, choćby z racji klimatu, nigdy dotąd nie organizowano zimowych igrzysk. Argentyńczycy z sukcesem przeprowadzili niedawno Letnie Igrzyska Młodzieży, mogą gościć najlepszych sportowców zimowych dyscyplin w stolicy kraju - Buenos Aires oraz w najdalej położonym na południu mieście Ushuaia, gdzie odbyć miałyby się zawody w konkurencjach narciarskich. W sytuacji, gdyby awaryjna organizacja jednak nie była potrzebna, Argentyńczycy chcą zgłosić swą kandydaturę do goszczenia igrzysk w 2030 roku. 

Największym problemem byłby miesiąc przeprowadzenia zawodów. Średnioroczna temperatura w Ushuaia wynosi 5,7 °C. Styczeń jest najcieplejszym miesiącem w tym kraju z temperaturą przekraczającą 9 stopni Celsjusza, natomiast najzimniejszy jest... lipiec, gdy termometry wskazują średnio 1,5 °C. Argentyńczycy organizowali piłkarskie mistrzostwa świata w dniach 1-25 czerwca 1978 roku. Wielu kibiców zasiadających na trybunach było wówczas ubranych w... ciepłe kurtki i czapki. 

REKLAMA

Sportowcy z Argentyny na zimowych igrzyskach zadebiutowali już w 1928 roku, ale dotąd nie zdobyli żadnego medalu. Podczas niedawnych igrzysk w Pjongczangu kraj z Ameryki Południowej reprezentowało siedmiu sportowców, którzy brali udział w narciarstwie alpejskim, biegach narciarskich, snowboardzie oraz saneczkarstwie. Co ciekawe, po zakończeniu II wojny światowej w Argentynie usiłowano uprawiać skoki narciarskie. Najbardziej znanym wówczas skoczkiem z tego kraju był polski imigrant Andres Noworyta (1919-2011), który nie tylko sam próbował skakać, ale też zachęcał do tego miejscowych. Niestety, nie udało mu się wzbudzić zainteresowania tym sportem w południowoamerykańskim kraju. 

pm, skijumping.pl