NBA: niespodziewana porażka Raptors, "Byki" lepsze od "Grzmotów"

Będący liderem na Wschodzie koszykarze Toronto Raptors przegrali na wyjeździe po dogrywce 105:106 z 11. drużyną tej konferencji Brooklyn Nets w piątkowym meczu ligi NBA. Niespodziankę sprawili też Chicago Bulls, pokonując u siebie Oklahoma City Thunder 114:112.

2018-12-08, 15:10

NBA: niespodziewana porażka Raptors, "Byki" lepsze od "Grzmotów"
Koszykówka - zdjęcie ilustracyjne . Foto: foter.com/slgckgc

Nets dzięki piątkowemu zwycięstwu przerwali dwie serie porażek - musieli uznać wyższość rywali zarówno w ośmiu wcześniejszych spotkaniach, jak i w ośmiu poprzednich meczach na własnym terenie.

- Bardzo potrzebowaliśmy tej wygranej - przyznał D’Angelo Russell, zdobywca 29 punktów dla drużyny z Nowego Jorku. 

W dogrywce zaliczył sześć "oczek", ale decydujący rzut oddał - na 64 sekundy przed końcem tej części spotkania - Jarrett Allen. Gospodarze na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry mieli przewagę siedmiu punktów, ale Raptors - przy dużym udziale Freda VanVleeta - zdołali doprowadzić do dogrywki. Rozgrywający gości miał także swoją szansę na zapewnienie zwycięstwa swojej drużynie w dogrywce, ale spudłował przy próbie z dystansu oddanej tuż przed końcową syreną. Na niespełna minutę do końca niepowodzenie przy "trójce" zaliczył też jego klubowy kolega Kyle Lowry. Ten ostatni miał największy dorobek w swoim zespole - 32 pkt.


Pierwszoplanową postacią w ekipie "Byków" był tego dnia Lauri Markkanen, który rzucił 24 pkt. O jeden punkt więcej miał co prawda Zach LaVine, ale to Fin zapewnił triumf gospodarzom celnym rzutem na 4,9 s przed końcową syreną. Ekipa z Chicago zakończyła złą passę - przegrała bowiem siedem wcześniejszych meczów. W piątek odniosła pierwsze zwycięstwo odkąd trenerem jest Jim Boylen, który cztery dni wcześniej zastąpił Freda Hoiberga. Boylen wcześniej pełnił rolę asystenta w sztabie szkoleniowym Bulls. 

"Grzmotom" nie pomogła imponująca forma Russella Westbrooka, który zaliczył w ciągu 35 minut gry 24 pkt, 17 zbiórek i 13 asyst. To drugie z rzędu, piąte w sezonie i 109. w karierze tzw. triple-double tego koszykarza. Tego dnia dodatkowo miał też 10 przechwytów.

Skutecznością w ofensywnie błysnęli zawodnicy San Antonio Spurs, którzy wygrali u siebie z Los Angeles Lakers 133:120. DeMar DeRozan zdobył dla gospodarzy 36 pkt, ale ważną rolę odegrali rezerwowi. "Jeziorowcy" mieli przewagę 15 "oczek", ale "Ostrogi" w czwartej kwarcie z nawiązką odrobiły stratę i tę część meczu wygrali 44:21. Duży udział mieli w tym Jakob Poeltl i Davis Bertans. W drużynie z Los Angeles z bardzo dobrej strony pokazał się LeBron James - 35 pkt, 11 asyst i osiem zbiórek - ale nie wystarczyło to do odniesienia zwycięstwa. 

Gospodarze przerwali zwycięską serię rywali, którzy wygrali cztery swoje wcześniejsze mecze. Zrewanżowali się też Lakers za środową porażkę, kiedy przegrali w "Mieście Aniołów" 113:121. 


W innych piątkowych spotkaniach koszykarze Golden State Warriors pokonali na wyjeździe Milwaukee Bucks 105:95, a zawodnicy Philadelphia 76ers wygrali w Detroit z Pistons 117:111. W ekipie "Szóstek" 38 pkt rzucił Jimmy Butler.

Wyniki piątkowych meczów koszykarskiej ligi NBA:

Milwaukee Bucks - Golden State Warriors 95:105
San Antonio Spurs - Los Angeles Lakers 133:120
Brooklyn Nets - Toronto Raptors 106:105 (po dogr.)
Cleveland Cavaliers - Sacramento Kings 110:129
Phoenix Suns - Miami Heat 98:115
Chicago Bulls - Oklahoma City Thunder 114:112
New Orleans Pelicans - Memphis Grizzlies 103:107
Charlotte Hornets - Denver Nuggets 113:107
Detroit Pistons - Philadelphia 76ers 111:117
Orlando Magic - Indiana Pacers 90:112

Tabele:

EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
Z P Proc.
1. Toronto 21 6 .778 
2. Philadelphia 18 9 .667 
3. Boston 14 10 .583 
4. Brooklyn 9 18 .333 
5. New York 8 18 .308 

CENTRAL DIVISION

1. Milwaukee 16 8 .667 
2. Indiana 15 10 .600 
3. Detroit 13 10 .565 
4. Chicago 6 20 .231 
5. Cleveland 5 20 .200 

SOUTHEAST DIVISION

1. Charlotte 12 13 .480 
2. Orlando 12 14 .462 
3. Washington 11 14 .440 
4. Miami 10 14 .417 
5. Atlanta 5 20 .200 

WESTERN CONFERENCE

NORTHWEST DIVISION
1. Denver 17 8 .680 
2. Oklahoma City 16 8 .667 
3. Portland 14 11 .560 
4. Minnesota 13 12 .520 
5. Utah 13 13 .500 

PACIFIC DIVISION

1. LA Clippers 16 8 .667 
2. Golden State 18 9 .667
3. LA Lakers 15 10 .600 
4. Sacramento 13 11 .542 
5. Phoenix 4 22 .154 

SOUTHWEST DIVISION

1. Memphis 15 9 .625 
2. Dallas 12 11 .522 
3. New Orleans 13 14 .481 
4. San Antonio 12 14 .462 
5. Houston 11 13 .458

(mb)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej