Ligue 1: władze AS Monaco straciły cierpliwość. Thierry Henry zawieszony

Władze klubu zawiesiły Henry'ego do czasu podjęcia decyzji o jego przyszłości. Wydaje się jednak, że szansa na kontynuowanie przez słynnego napastnika trenerskiej przygody w klubie z Księstwa są znikome. Monaco fatalnie spisuje się w obecnym sezonie, co wpływa na fatalną atmosferę w drużynie, której podstawowym obrońcą jest Kamil Glik. 

Henry został trenerem Monaco w połowie października, zastępując zwolnionego po serii porażek Portugalczyka Leonardo Jardima, który w 2017 roku doprowadził drużynę do tytułu mistrza Francji. Nowemu trenerowi nie udało się jednak odmienić gry drużyny. Nastroje w Księstwie jeszcze pogorszyły ostatnie kompromitujące porażki: 1:3 z FC Metz w Pucharze Ligi oraz 1:5 z RC Strasbourg w lidze. 

41-letni Henry prowadził podopiecznych w dwudziestu meczach, z których wygrać udało się zaledwie pięć. W tabeli francuskiej Ligue 1, klub z Księstwa zajmuje przedostatnie, dziewiętnaste miejsce, mając w dorobku zaledwie 15 punktów. 

REKLAMA

Angielska gazeta "Daily Mirror" poinformowała, że najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest... powrót na ławkę Jardima. Portugalczyk miałby znowu objąć Monaco i prowadzić drużynę przynajmniej do końca bieżącego sezonu. 

Henry właśnie w klubie z Księstwa rozpoczynał swoją wielką piłkarską karierę. W barwach AS Monaco grał w latach 1994-1999, sięgając po tytuł mistrza Francji w 1997 roku. Ponadto grał w barwach Juventusu, Arsenalu, Barcelony i New York Red Bulls. W barwach reprezentacji wystąpił 123 razy, strzelając 51 bramek. Został mistrzem (1998) i wicemistrzem (2006) świata oraz mistrzem Europy (2000).

Karierę piłkarską zakończył w 2014 roku. Przed podjęciem pracy w Monaco, był asystentem selekcjonera reprezentacji Belgii. 

pm

REKLAMA