Raw Air 2019: niedosyt w Lillehammer. Polacy poza podium, imponujący Kraft
Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w konkursie skoków narciarskich Pucharu Świata w Lillehammer. Najlepszemu z biało-czerwonych zabrakło do najniższego stopnia podium zaledwie 1,5 punktu.
2019-03-12, 18:25
Posłuchaj
Trener i międzynarodowy sędzia skoków, a w przeszłości dwukrotny olimpijczyk w kombinacji norweskiej Kazimierz Długopolski chwali Stocha za udaną drugą próbę (IAR)
Dodaj do playlisty
W sezonie 2018/2019 skoczkowie rywalizują w 40. edycji Pucharu Świata. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na skoczniach.
Powiązany Artykuł
PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2018/2019 - SERWIS SPECJALNY
Trzeci konkurs cyklu Raw Air wygrał Austriak Stefan Kraft, a liderem cyklu Raw Air pozostał drugi tego dnia Norweg Robert Johansson. Na najniższym stopniu podium stanął Japończyk Ryoyu Kobayashi, który już w niedzielę zapewnił sobie Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej PŚ.
Dawid Kubacki został sklasyfikowany na ósmej pozycji, Jakub Wolny na 21., a Stefan Hula był 24. W drugiej serii zabrakło Piotra Żyły, sklasyfikowanego na 33. miejscu.
Kraft był zdecydowanie najlepszy. Austriak w obu seriach oddał najdłuższe skoki. W pierwszej osiągnął 139, a w drugiej 141 m. Johanssona (135 i 138,5) wyprzedził aż o 12,4 pkt.
Stoch na półmetku był ósmy. Rywalizację zaczął od 130 m, ale później mocno się poprawił lądując siedem metrów dalej. Do podium zabrakło mu zaledwie 1,5 pkt.
REKLAMA
- Najlepszy skok dziś oddałem w serii próbnej, ale i tak jestem zadowolony. To były dobre zawody. Moją największą wadą jest to, że usiłuję skakać perfekcyjnie, a czasem wystarczy skoczyć po prostu dobrze - powiedział trzykrotny mistrz olimpijski przed kamerą TVP.
Źródło: TVP
Kubacki natomiast zajmował trzecie miejsce po pierwszej serii, w której osiągnął 133 m. Prezentu na obchodzone we wtorek 29. urodziny nie zdołał sobie jednak sprawić. 126,5 w drugiej próbie spowodowało, że spadł na ósmą lokatę.
Turniej Raw Air odbywa się na skoczniach w Oslo, Lillehammer, Trondheim i mamucie w Vikersund. Zaplanowano cztery konkursy indywidualne i dwa drużynowe. Do klasyfikacji generalnej cyklu pod uwagę brane są noty uzyskane we wszystkich tych zawodach, a także czterech seriach kwalifikacyjnych, zwanych prologami. Zwycięzca otrzyma 60 tysięcy euro.
REKLAMA
Johansson na półmetku cyklu ma 12,9 pkt przewagi nad Kraftem. Stoch, który triumfował w nim w ubiegłym roku jest szósty, a do lidera traci 96,3 pkt. Na środę zaplanowano kwalifikacje do czwartkowego konkursu indywidualnego w Trondheim.
Źródło: TVP
Po wtorkowym konkursie w ramach Raw Air do rozegrania zostaną zawody w Trondheim i na mamucie w Vikersund. Do klasyfikacji generalnej cyklu pod uwagę są brane noty uzyskane we wszystkich zawodach, a także czterech seriach kwalifikacyjnych. Zwycięzca otrzyma 60 tys. euro.
Relacja na żywo:
18.45 - Nie był to udany wieczór Polaków w Lillehammer. Przy odrobinie szczęścia Kamil Stoch mógł zająć trzecie miejsce, zabrakło do tego naprawdę niewiele. Pozostali biało-czerwoni spisali się znacznie gorzej - Piotr Żyła po fatalnym skoku nie awansował do drugiej serii, Stefan Hula był 24., a Jakub Wolny 21.
REKLAMA
Po pierwszej serii duże szanse na dobry wynik miał obchodzący 29. urodziny Dawid Kubacki, jednak jego drugi skok był znacznie słabszy i spowodował, że jubilat zakończył rywalizację na 8. miejscu.
18.40 - Austriak poleciał aż 141 metrów, jest zwycięzcą. Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch, zajmuje miejsce tuż za podium. Szkoda, od trzeciego miejsca dzieliło go tylko 1,5 punktu.
18.39 - Johansson lepiej niż Japończyk i Polak, zajmuje na razie pierwsze miejsce. Ale czym odpowie Stefan Kraft?
REKLAMA
18.38 - Dawid Kubacki bliżej, tylko 126,5 metra. Polak jest dopiero szósty.
18.37 - Ryoyu Kobayashi wyprzedza naszego zawodnika o 1,5 punktu.
18.34 - 137 metrów Kamila Stocha, dobre noty za styl, jest nowym liderem. Zobaczymy, ile miejsc podskoczy. To może być spory awans. I trzeba zauważyć, że ten skok Polaka docenił norweski sędzia.
REKLAMA
18.30 - Dwudziestu skoczków już za nami. Pierwszy jest Forfang, drugi Peier, trzeci zaś Klimow. Za chwilę na rozbiegu pojawi się Kamil Stoch.
18.26 - Forfang przebija, i to znacznie. 138,5 metra, znaczna przewaga nad rywalami. Świetny drugi skok Norwega.
Jakub Wolny jest 9., a Stefan Hula 12.
18.25 - Marius Lindvik z najdłuższym skokiem tej serii, jest 134,5 metra.
REKLAMA
18.20 - Dziesięciu skoczków drugiej serii za nami, pierwszy jest Andreas Wellinger, ale przyznajmy, że nie oglądamy nadzwyczajnie dalekich skoków.
18.15 - Dwóch Polaków za nami - Stefan Hula słabo, tylko 122,5 metra, Jakub Wolny lepiej, 129,5 metra, co daje mu chwilowe prowadzenie.
18.10 - Rozpoczyna się druga seria konkursu.
17.52 - Pierwsza seria w wykonaniu biało-czerwonych nie rzuciła nas na kolana. Najlepiej wypadł w niej Dawid Kubacki, który zajmuje trzecie miejsce. W rywalizacji czołowej trzydziestki nie zobaczymy Piotra Żyły, a o czołowe lokaty nie powalczą raczej Stefan Hula i Jakub Wolny, którzy zajmują odległe lokaty. Kamil Stoch jest ósmy i może jeszcze zaatakować podium, ale będzie musiał skoczyć znacznie lepiej.
REKLAMA
Na prowadzeniu Kraft i Johansson.
17.51 - Kobayashi kończy pierwszą serię, podobny skok do Kamila Stocha, ostatecznie zajmuje szóste miejsce.
17.50 - Kamil Stoch także nie oczarował. Polak skoczył 130 metrów i jest siódmy.
17.49 - Bardzo słaby skok Piotra Żyły, tylko 120,5 metra i nie zobaczymy go w drugiej serii...
REKLAMA
17.47 - 133 metry i drugie miejsce Dawida Kubackiego
17.46 - Robert Johansson skoczył tak, jak na lidera cyklu przystało. 135 metrów ze skróconego rozbiegu, wysokie noty, zasłużone prowadzenie.
17.43 - I wracamy do skakania, ale zarówno Zajc, jak i Eisenbichler, nie popisali się udanymi próbami. Za chwilę na rozbiegu zobaczymy Polaków.
17.42 - Timi Zajc musi poczekać, wiatr na razie uniemożliwia skakanie.
REKLAMA
17.40 - Przed nami czołowa dziesiątka.
17.39 - I jest już jasne, że także Stefan Hula zakwalifikował się do czołowej trzydziestki.
17.37 - Granerud spalił swój skok, Jakub Wolny awansuje dzięki temu do drugiej serii.
17.28 - Będzie druga seria dla dwójki biało-czerwonych?
REKLAMA
17.28 - Junishiro Kobayashi pokazał, że ten obiekt naprawdę dobrze mu pasuje. 138 metrów, wyprzedza prowadzącego Domena Prevca.
17.27 - Jakub Wolny z obniżonej belki i... no cóż, nie był to dobry skok Polaka. 124,5 metra, dziesiąta pozycja.
17.25 - I wracamy, a konkretniej robi to Aschenwald, który trafił na kapitalne noszenie, co dało efekt w postaci skoku na 138,5 metra. Sporo punktów odjętych, ale naturalnie jest pierwsze miejsce.
REKLAMA
17.24 - Wiatr przybrał na sile, zawodnicy mają póki co czerwone światło na belce.
17.15 - Jest Stefan Hula, pierwszy z Polaków poleciał 126 metrów, dało mu to piąte miejsce.
17.13 I błyskawiczna zmiana na pierwszym miejscu po skoku na odległość 136 metrów, którego autorem jest Norweg Robin Pedersen. Wzorcowo wykorzystał mocny wiatr pod narty.
REKLAMA
17.12 - Mamy pierwszy skok powyżej 130 metrów. Norweg Marius Lindvik równo 130,5 metra, jest nowym liderem.
17.10 - Jak na razie można przyznać, że warunki pogodowe są łaskawe dla skoczków, chociaż wydaje się, że wiatr wcale nie powiedział tu jeszcze ostatniego słowa.
17.05 - Gospodarze próbowali, ale pogodził ich Szwajcar Luca Egloff, który skoczył 118 metrów. Po pięciu skoczkach to on prowadzi.
REKLAMA
17.00 - Ruszamy, szlak przetrze czterech Norwegów.
16.55 - Za chwilę rozpocznie się skakanie w Lillehammer. Liczymy na dobry występ biało-czerwonych, choć stoją dziś przed trudnym zadaniem - rywale znajdują się w naprawdę dobrej dyspozycji.
Seria próbna pokazała, że Kamila Stocha stać dzisiaj na naprawdę dalekie skakanie.
ps, PolskieRadio24.pl
REKLAMA
REKLAMA