Liga Europy: SSC Napoli nie było w stanie odrobić strat. Drużyna Milika i Zielińskiego żegna się z rozgrywkami

Piłkarze SSC Napoli przegrali u siebie 0:1 (0:1) z Arsenalem Londyn w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Ligi Europy i odpadli z rozgrywek. Cały mecz w barwach gospodarzy zagrali Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński. Do półfinału awansowały też drużyny Valencii, Chelsea i Eintrachtu Frankfurt. 

2019-04-18, 23:05

Liga Europy: SSC Napoli nie było w stanie odrobić strat. Drużyna Milika i Zielińskiego żegna się z rozgrywkami
Jose Callejon nie zdołał pokonać Petra Cecha . Foto: PAP/EPA/CIRO FUSCO

Posłuchaj

SSC Napoli po porażce z Arsenalem Londyn. O szczegółach - z Rzymu Piotr Kowalczuk (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wydawało się, że Napoli, które w Londynie przegrało 0:2, rozpocznie od huraganowych ataków, ale nic takiego nie miało miejsca. Obie drużyny próbowały atakować, ale brakowało dogodnych okazji do zdobycia bramki.

Pierwsi groźną akcję wyprowadzili gospodarze. Po szybkim kontrataku na bramkę Arsenalu uderzył Jose Callejon, ale Petr Cech dobrze odbił piłkę nogami. Minutę później z kontrą wyszli goście, jednak Vlad Chiriches odebrał piłkę Pierre-Emerickowi Abameyangowi.

W 24. minucie do siatki trafił Milik, który przerzucił piłkę obok Cecha. Polski napastnik był jednak na minimalnym spalonym i bramka nie została uznana. Cztery minuty później Milik mógł zdobyć bramkę po dośrodkowaniu Zielińskiego, ale jego strzał głową był niecelny.

W trzydziestej minucie głową uderzał natomiast Aubameyang, z którego strzałem pewnie poradził sobie Alex Meret. Londyńczycy atakowali rzadziej, ale byli skuteczniejsi. W 36. minucie znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Alexandre Lacazette i Meret nawet nie podjął interwencji.

REKLAMA

W końcówce pierwszej połowy "Partenopei" próbowali odpowiedzieć, ale ich dośrodkowania nie dochodziły celu. Na przerwę neapolitańczycy schodzili przegrywając, a do awansu potrzebowali czterech bramek...

Trener gospodarzy Carlo Ancelotti zdecydował się wzmocnić ofensywę, wprowadzając Driesa Mertensa. W 47. minucie "Kanonierzy" mogli jednak pozbawić neapolitańczyków ostatnich złudzeń. Po stracie piłki przez Allana, Henrich Mchitarjan świetnie wyłożył piłkę Aubameyangowi, ale Meret odbił uderzenie Gabończyka na rzut rożny. 

W 56. minucie rumuński sędzia Ovidiu Hategan po raz drugi w meczu nie uznał bramki dla Napoli. Piłkę w siatce umieścił Mertens po zgraniu Kalidou Koulibaly'ego, ale Senegalczyk znajdował się na minimalnym spalonym. Cztery minuty później świetne podanie z głębi pola otrzymał Lorenzo Insigne, ale skrzydłowy wręcz podał piłkę do Cecha... Chwilę potem reprezentant Włoch opuścił boisko. 

Swoich szans na zdobycie gola szukał Milik, ale był nieskuteczny. W 66. minucie obrócił się z piłką w polu karnym, ale piłka po jego strzale odbiła się od jednego z obrońców i wyszła na rzut rożny. Sześć minut później Milik niecelnie uderzył z dystansu, a dwie minuty później skiksował po dograniu Mario Ruiego. 

REKLAMA

Obraz gry nie zmienił się do końca meczu. Neapolitańczycy atakowali, ale nie potrafili zdobyć nawet jednego gola. Do półfinału zasłużenie awansowali więc podopieczni Unaia Emery'ego. 

W kolejnej fazie londyńczycy zmierzą się z Valencią. "Nietoperze" przypieczętowały awans, pokonując u siebie Villarreal 2:0 po golach Antonio Latorre i Daniego Parejo. W pierwszym spotkaniu Valencia triumfowała na wyjeździe 3:1. 

W czołowej czwórce zameldował się też inny klub z Londynu. Chelsea pokonała u siebie rewelację rozgrywek Slavię Praga 4:3, choć mecz obfitował w zwroty akcji. Podopieczni Mauricio Sarriego, którzy przed tygodniem wygrali we Włoszech 1:0, po siedemnastu minutach prowadzili już trzema golami (bramki Pedro, Oliviera Giroud oraz samobójcze trafienia Simona Deliego). 

W 26. minucie bramkę kontaktową zdobył Tomas Soucek, ale Anglicy i tak schodzili na przerwę z trzema golami przewagi, gdyż kolejny raz do siatki trafił Pedro. W drugiej połowie rozmiary porażki zmniejszył strzelec dwóch golii Petr Sevcik, jednak na więcej walecznych Czechów nie było już stać. 

REKLAMA

Chelsea w półfinale zmierzy się z Eintrachtem Frankfurt. Drużyna z Niemiec jako jedyna potrafiła w rewanżu odrobić stratę. W Lizbonie uległa Benfice 2:4, ale awans zapewniła jej domowa wygrana po bramkach Filipa Kosticia i Sebastiana Rode. 

Półfinały - Eintracht z Chelsea i Arsenal kontra Valencia - rozegrane zostaną 2 i 9 maja, a finał - 29 maja w Baku.

Wyniki rewanżowych meczów 1/4 finału Ligi Europejskiej (gwiazdka oznacza awans):

Napoli - Arsenal Londyn* 0:1 (0:1); pierwszy mecz 0:2
Valencia* - Villarreal 2:0 (1:0); 3:1 
Eintracht Frankfurt* - Benfica Lizbona 2:0 (1:0); 2:4 
Chelsea Londyn* - Slavia Praga 4:3 (4:1); 1:0

pary półfinałowe

Eintracht Frankfurt - Chelsea Londyn
Arsenal Londyn - Valencia 

pm


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej