Dookoła Alp: pech Rafała Majki. Kraksa z udziałem Polaka przekreśliła nadzieje na zwycięstwo
Rafał Majka z grupy Bora-Hansgrohe zajął szóste miejsce w wyścigu Dookoła Alp. Imprezę wygrał Rosjanin Paweł Siwakow (Sky), a polski kolarz stracił do niego 1.46 min. Ostatni etap padł natomiast łupem Włocha Fausto Masnady (Androni Giocattoli-Sidermec).
2019-04-26, 18:11
W piątek kolarze mieli do pokonania 148,7 km z Caldaro do Bolzano, a na trasie znajdowały się dwa strome podjazdy.
Masnada finiszował samotnie, o siedem sekund wyprzedził Kolumbijczyka Carlosa Quintero (Manzana Postobon). 1.31 min po zwycięzcy do mety dotarło dwóch kolejnych Włochów - Simone Velasco (Neri Sottoli-Selle Italia-KTM) i Dario Cataldo (Astana).
Majka był 14. - 3.29 straty, a Siwakow 10. - 2.14 straty, w grupie z najgroźniejszymi rywalami. O miejscu Polaka zadecydowała kraksa, w której wziął udział.
W "generalce" Rosjanin o 27 sekund wyprzedził kolegę z drużyny Brytyjczyka Tao Geoghegana Harta i o 33 Włocha Vincenzo Nibalego (Bahrain Merida).
REKLAMA
Do 2016 roku włącznie wyścig odbywał się pod nazwą Giro del Trentino. Dla wielu kolarzy jest istotnym sprawdzianem przed Giro d'Italia.
ps
REKLAMA