Primera Division: dominacja FC Barcelony trwa. Katalończycy z ósmym tytułem w ciągu 11 lat

Piłkarze Barcelony zostali mistrzami Hiszpanii po raz 26. w historii, a ósmy w ostatnich 11 sezonach. Tytuł zapewnili sobie dzięki zwycięstwu u siebie nad Levante 1:0 w 35. kolejce ekstraklasy. Zwycięskiego gola uzyskał Argentyńczyk Lionel Messi.

2019-04-27, 23:09

Primera Division: dominacja FC Barcelony trwa. Katalończycy z ósmym tytułem w ciągu 11 lat

"Duma Katalonii" nie potrafiła w pierwszej połowie sforsować defensywy sklasyfikowanego na 16. pozycji w tabeli rywala z Walencji. Wówczas grała jeszcze bez Messiego, odpoczywającego na ławce rezerwowych przed dwumeczem z Liverpoolem w Lidze Mistrzów.

Argentyńczyk wszedł jednak na boisko po przerwie. W 62. minucie najszybciej zareagował po dość chaotycznej akcji Barcelony i strzałem z kilkunastu metrów nie dał szans bramkarzowi gości.

Był to 34. ligowy gol Messiego, który zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców.

Barcelona zgromadziła 83 punkty i na trzy kolejki przed końcem sezonu ma dziewięć przewagi nad wiceliderem Atletico Madryt. O końcowej kolejności decydują bezpośrednie mecze, a w tych lepsi są Katalończycy - 1:1 i 2:0 - dlatego stołeczny klub nie ma już szans przegonić lidera.

Istniała możliwość, że "Duma Katalonii" zapewni sobie tytuł już kilka godzin wcześniej, gdy Atletico podejmowało Real Valladolid. Gdyby gospodarze przegrali, wówczas nie mieliby już szans dogonić Barcelony, zanim ta rozpoczęła wieczorny mecz.

Jednak walcząca o utrzymanie ekipa z Valladolid, choć grała ambitnie i czasem zagrażała bramce gospodarzy, praktycznie pokonała się w sobotę sama. W 66. minucie próbujący przeciąć dośrodkowanie Joaquin Fernandez trafił do własnej siatki, jednocześnie ustalając wynik na 1:0 dla Atletico.

Goście w końcówce domagali się rzutu karnego za zagranie ręką Kolumbijczyka Santiago Ariasa, ale sędzia po konsultacji z asystentami wideo podjął inną decyzję.

- Ocena takiej sytuacji zawsze jest trudna, ale zespół rywali grał o życie i to logiczne, że protestował przeciwko tej decyzji. Arbiter wprawdzie wyjaśnił później, dlaczego nie przyznał karnego, ale pretensje Realu Valladolid są zrozumiałe - przyznał trener Atletico Argentyńczyk Diego Simeone.

Real Valladolid ma 35 punktów i tylko o jeden wyprzedza znajdującą się w strefie spadkowej Gironę. Coraz mniejszą szansę na utrzymanie mają Huesca - 29 i Rayo Vallecano - 28 pkt.

Pięć spotkań 35. kolejki odbędzie się w niedzielę. Tego dnia zaprezentuje się m.in. trzeci w tabeli Real Madryt - 65 pkt. "Królewscy" zmierzą się na wyjeździe z Rayo Vallecano. Tę serię spotkań zakończy poniedziałkowy mecz w Sewilli, gdzie Betis podejmie Espanyol Barcelona.

REKLAMA

sobota
Barcelona 1 - Lionel Messi 62
Levante 0

Athletic Bilbao 1 - Benat 41
Alaves 1 - Borja Baston 45

Atletico Madryt 1 - Joaquin Fernandez 66-samob.
Real Valladolid 0

Leganes 0
Celta Vigo 0

REKLAMA

niedziela
Valencia - Eibar
Girona - Sevilla
Real Sociedad - Getafe
Villarreal - Huesca
Rayo Vallecano - Real Madryt

poniedziałek
Betis Sewilla - Espanyol Barcelona

Tabela:
M Z R P Bramki Pkt
1. Barcelona 35 25 8 2 86 32 83 - mistrzostwo
2. Atletico Madryt 35 22 8 5 52 23 74
3. Real Madryt 34 20 5 9 59 38 65
4. Getafe 34 14 13 7 43 29 55
5. Sevilla 34 16 7 11 59 42 55
6. Valencia 34 12 16 6 40 31 52
7. Athletic Bilbao 35 12 14 9 38 41 50
8. Alaves 35 12 11 12 36 45 47
9. Espanyol 34 11 10 13 40 49 43
10. Betis Sewilla 34 12 7 15 39 49 43
11. Leganes 35 10 12 13 33 39 42
12. Real Sociedad 34 10 11 13 39 42 41
13. Eibar 34 9 13 12 42 47 40
14. Villarreal 34 9 12 13 43 46 39
15. Celta Vigo 35 9 10 16 48 57 37
16. Levante 35 9 10 16 51 62 37
17. Real Valladolid 35 8 11 16 29 48 35
18. Girona 34 8 10 16 34 47 34
19. Huesca 34 6 11 17 37 55 29
20. Rayo Vallecano 34 7 7 20 36 62 28

pm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej