Giro d'Italia 2019: Cesare Benedetti z Gliwic zwycięzcą dwunastego etapu

Posłuchaj

O sukcesie Benedettiego - popularnego "Czarka" - mówi jego klubowy kolega Maciej Bodnar (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Etap, na którym znalazła się pierwsza w tegorocznej edycji górska premia pierwszej kategorii, miał dość niecodzienny przebieg. Niedługo po starcie do ataku ruszyła bowiem ponad dwudziestoosobowa grupa, która szybko zyskała przewagę nad peletonem z faworytami. W połowie dystansu uciekinierzy wyprzedzali już główną grupę o ponad 15 minut i choć w końcówce najmocniejsi w peletonie mocno przyspieszyli, to Polanc odebrał koszulkę lidera koledze z ekipy Valerio Contiemu.

Po 12 etapach Polanc wyprzedza w klasyfikacji rodaka i pierwszego lidera tegorocznego Giro Primoza Roglica o cztery minuty. 

Na podjeździe na górską premię, a później na trudnym technicznie, bardzo szybkim zjeździe, doskonale jechał Majka, który nadawał tempo grupce faworytów. 

Premia górska porwała zarówno czołówkę, jak i główny peleton, a do mety w Pinerolo kolarze dojeżdżali w małych grupach, z wielominutowymi różnicami czasowymi. 

Losy etapowego zwycięstwa rozstrzygnęły się na ostatnich kilkuset metrach. Pierwszy do ataku ruszył Włoch Gianluca Brambilla (Trek-Segafredo), który usiłował oderwać się od rywali na stromym podjeździe dwa kilometry przed metą. Jadący kilkadziesiąt metrów za nim Benedetti stopniowo zmniejszał dystans i na finiszowej prostej okazał się najszybszy, wyprzedzając rodaka Damiano Caruso i Irlandczyka Eddiego Dunbara. 

Benedetti, który w ekipie Bora-hansgrohe pełni zazwyczaj rolę pomocnika liderów, odniósł pierwsze zawodowe zwycięstwo i największy sukces w karierze.

Zmęczony Brambilla był czwarty, a 25 sekund po zwycięzcy ukończył etap nowy lider - Polanc. 

Osiem minut po zwycięzcy dojechała do mety grupa pretendentów do czołowych miejsc w całym wyścigu, na czele z Majką, Roglicem i Włochem Vincenzo Nibalim. 

Jadący w różowej koszulce Valerio Conti stracił do Benedettiego ponad 10 minut i spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji. za Polancem i Roglicem. Siódmy po 12. etapie Majka ma siedem minut straty od lidera, ale tylko niepełna trzy do zajmującego drugie miejsce Roglica. 

Do etapu nie wystartowali w czwartek zwycięzca 11. etapu Australijczyk Caleb Ewan (Lotto-Soudal) i mistrz Włoch Elia Viviani (Deceuninck-Quick Step), którzy gorzej czują się podczas góskich etapów i postanowili zrezygnować z udziału w wyścigu.

Wyniki 12. etapu (Cuneo - Pinerolo, 158 km):
1. Cesare Benedetti (Włochy/Bora-hansgrohe) 3:41.49 
2. Damiano Caruso (Włochy/Bahrain-Merida) 
3. Edward Dunbar (Irlandia/Ineos) obaj ten sam czas 
4. Gianluca Brambilla (Włochy/Trek-Segafredo) strata 2 s 
5. Eros Capecchi (Włochy/Deceuninck-QuickStep) 6 
6. Jan Polanc (Słowenia/UAE Emirates) 25 
7. Matteo Montaguti (Włochy/Androni Giocattoli-Sidermec) 34 
8. Thomas De Gendt (Belgia/Lotto Soudal) 2.36 
9. Francesco Gavazzi (Włochy/Androni Giocattoli-Sidermec) ten sam czas 
10. Manuel Senni (Włochy/Bardiani CSF) 2.38 
...
23. Rafał Majka (Polska/Bora-hansgrohe) 8.03
84. Łukasz Owsian (Polska/CCC) 17.59
95. Paweł Poljański (Polska/BORA-hansgrohe) ten sam czas
148. Kamil Gradek (Polska/CCC) 21.38

Klasyfikacji generalna: 

1. Jan Polanc (Słowenia/UAE Emirates) 48:49.40 
2. Primoz Roglic (Słowenia/Jumbo-Visma) strata 4.07 
3. Valerio Conti (Włochy/UAE Emirates) 4.51 
4. Eros Capecchi (Włochy/Deceuninck-QuickStep) 5.02 
5. Vincenzo Nibali (Włochy/Bahrain-Merida) 5.51 
6. Bauke Mollema (Holandia/Trek-Segafredo) 6.02 
7. Rafał Majka (Polska/Bora-hansgrohe) 7.00 
8. Richard Carapaz (Ekwador/Movistar) 7.23 
9. Andrey Amador (Kostaryka/Movistar) 7.30 
10. Hugh Carthy (W.Brytania/EF Education First) 7.33
...
69. Łukasz Owsian (Polska/CCC) 32.16
100. Paweł Poljański (Polska/Bora-hansgrohe) 45.34
149. Kamil Gradek (Polska/CCC) 1:36.20

(mb)