Formuła 1: Hamilton chce wyrównać rekord Schumachera. "Jestem zdeterminowany, by nadal wygrywać"
Pięciokrotny mistrz świata Formuły 1, kierowca zespołu Mercedes GP Brytyjczyk Lewis Hamilton przyznał, że chce jeszcze startować w wyścigach przez wiele lat. "Moim celem jest wyrównanie rekordu Michaela Schumachera, który tytuł zdobył siedem razy" - zadeklarował Hamilton.
2019-06-03, 08:09
W 2019 roku kierowcy rywalizują w 70. sezonie mistrzostw świata Formuły 1. Po ośmiu latach przerwy wraca jedyny polski kierowca w historii F1 Robert Kubica. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na torach.
Powiązany Artykuł

W wywiadzie udzielonym na torze Silverstone jeszcze przed startem tegorocznego sezonu znanemu amerykańskiemu prezenterowi telewizyjnemu Davidowi Lettermanowi, który został wyemitowany na platformie Netflix w ostatni piątek, Hamilton zapowiedział, że jest gotowy startować jeszcze przez minimum pięć lat.
- Przez pięć lat mogę jeszcze bardzo wiele osiągnąć. Gdybym wcześniej odszedł ze sportu, "zmarnuję" możliwość poprawienia rekordu Schumachera, który był mistrzem świata siedem razy - powiedział 34-letni Brytyjczyk.
Hamilton aktualnie prowadzi w klasyfikacji mistrzostw świata, z sześciu dotychczas rozegranych wyścigów wygrał cztery.
- Jestem zdeterminowany, aby nadal wygrywać. Wyścigi są moim życiem, nie wyobrażam sobie innego. Chcę jeździć tak długo, jak tylko będę mógł, czyli do czasu, gdy przestanie mi to sprawiać przyjemność - dodał mistrz świata.
REKLAMA
Lider klasyfikacji generalnej Formuły 1 mówił także o trudnych wyzwaniach, jakie stają przed kierowcami. Przyznał, że wiele zależy od podejścia do sportu, do zwycięstw, ale także i porażek.
- Sezon będzie ciężki, będą wzloty i upadki. Przy porażce człowiek cierpi psychicznie, może się załamać. Trzeba mieć szczęście i być mocnym, aby z tego wyjść na prostą... Stajesz się wtedy silniejszy, a to jest jedna z dróg do sukcesu - zakończył Hamilton.
Siódmą rundą mistrzostw świata F1 będzie wyścig o Grand Prix Kanady, zaplanowany na 9 czerwca.
REKLAMA
ps
REKLAMA