El. Euro 2020: Polska - Izrael. Dwóch napastników rozwiąże problemy? "To służy reprezentacji"
Kadra Jerzego Brzęczka mimo wygranej w piątek na wyjeździe z Macedonią Północną była krytykowana za styl. - Z Izraelem powinniśmy zagrać dwoma napastnikami - przekonuje w rozmowie z Mateuszem Ligęzą Marcin Żewłakow, były napastnik reprezentacji Polski.
2019-06-10, 11:45
Posłuchaj
Na relację ze spotkania Polska - Izrael zapraszamy do radiowej Jedynki. Studio meczowe rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 20.40. Relacje także na antenie Trójki.
Powiązany Artykuł
Euro 2020
Reprezentacja Polski wygrała z Macedonią 1:0 w meczu eliminacji do Euro 2020 w Skopje. Po trzech kolejkach podopieczni Jerzego Brzęczka są liderem grupy G. Polacy mają komplet punktów i żadnej straconej bramki. Wiceliderem jest Izrael - 7 pkt.
- Myślę, że Izrael będzie trudniejszym rywalem niż Macedonia Północna. Kiedy grasz na wyjeździe to nie musisz wymagać automatycznie od siebie aż tyle, bo możesz sobie pozwolić, aby momentami oddać kontrolę nad przebiegiem gry przeciwnikowi. Po meczu z Macedończykami pozytywem są tylko trzy zdobyte punkty, ale o stylu w jakim zostały odniesione musimy jak najszybciej zapomnieć. Izraelczycy będą bardziej wymagającymi przeciwnikami. Nie mają nic do stracenia. To drużyna, która nie boi się kreować akcji i ma w dodatku w swoich szeregach będącego na fali Erana Zahavi'ego - mówił Żewłakow.
W trzech dotychczasowych meczach eliminacyjnych, najlepszym strzelcem reprezentacji Polski jest Krzysztof Piątek. Marcin Żewłakow liczy na to, że w poniedziałek napastnik włoskiego AC Milan dostanie szansę od Jerzego Brzęczka już od pierwszej minuty, a nie wchodząc z ławki rezerwowych.
- Przede wszystkim liczę na to, że wyjdziemy z dwoma napastnikami. Takie ustawienie pomaga drużynie. Mając do dyspozycji trzech tak świetnych strzelców, ale wystawiając tylko jednego z nich, osłabia się zespół. Kiedy gramy z dwoma żądłami to w drużynie jest jakby więcej wiary i przekonania ofensywnego. To reprezentacji służy - argumentuje były piłkarz m.in. belgijskiego Excelsior Mouscron.
REKLAMA
Jaką rolę Żewłakow widzi dla Arkadiusza Milika, i czy wygrana z Izraelem otworzy piłkarzom autostradę do mistrzostw Europy? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy.
REKLAMA