Juventus musiał uznać wyższość Tottenhamu. Szczęsny pokonany w wyjątkowy sposób [WIDEO]
2019-07-22, 15:15
Juventus Turyn przegrał 2:3 w towarzyskim spotkaniu z Tottenhamem. Wojciech Szczęsny rozegrał w barwach "Starej Damy" drugą połowę meczu, ale nie będzie miał najlepszych wspomnień z tego meczu.
Do przerwy ubiegłoroczny finalista Ligi Mistrzów prowadził 1:0 po golu Erika Lameli, ale mecz był bardzo wyrównany, mimo że oba zespoły traktowały go przede wszystkim jako poligon doświadczalny przed startem meczów o stawkę.
W turnieju International Champions Cup mierzą się najsilniejsze zespoły świata, ale oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że gra toczy się tu przede wszystkim w ramach przygotowań do zbliżającego się sezonu.
W drugiej połowie kibice zgromadzeni na National Stadium w Singapurze mieli już okazję oglądać naprawdę dobre i emocjonujące widowisko, w którym posypały się gole. Juventus wyszedł na prowadzenie za sprawą goli Higuaina i Ronaldo, Tottenham odpowiedział trafieniem Lucasa. W doliczonym czasie gry błąd w środku pola popełnili obrońcy "Starej Damy", a do piłki doszedł Harry Kane. Najlepszy snajper zespołu z Londynu nie kalkulował, zamiast tego uderzył z połowy boiska, a uderzenie wpadło polskiemu bramkarzowi za kołnierz.
Takiego gola Wojciech Szczęsny nie puścił dawno, ale trzeba przyznać, że pokonał go jeden z czołowych snajperów świata. Do tego na pewno większych pretensji do Polaka nie będzie miał Maurizio Sarri - gdyby coś takiego przytrafiło się reprezentacyjnemu golkiperowi w Serie A lub Lidze Mistrzów, w szatni mogłoby być bardziej gorąco...
ps