Liga Europy: niedosyt Waldemara Fornalika. "Zwycięstwo mogło być okazalsze"
Trener Piasta Gliwice Waldemar Fornalik nie ukrywał niedosytu po meczu jego drużyny z Riga FC (3:2) w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy. - Zwycięstwo mogło być okazalsze - przyznał szkoleniowiec, który żałował zwłaszcza straconej w kuriozalnych okolicznościach drugiej bramki.
2019-07-26, 08:31
Posłuchaj
- W końcówce Piast stracił kuriozalnego gola
- Mistrzowie Polski zdołali wygrać pierwsze spotkanie
- Waldemar Fornalik liczy na zachowanie przez piłkarzy odpowiedniej konfrontacji w rewanżu
Gdy w 85. minucie Jorge Felix podwyższył wynik na 3:1, wydawało się, że mistrzowie Polski pojadą na Łotwę w znakomitych nastrojach i z dwoma golami zaliczki.
Niestety, minutę później kuriozalne trafienie samobójcze zaliczył Uros Korun, który nie zrozumiał się z bramkarzem Frantiskiem Plachem.
- Trudno odpowiedzieć, skąd się wzięły takie błędy w defensywie. Jednak trzeba pamiętać, że to są decyzje podejmowanie w ułamku sekundy - mówił po spotkaniu Fornalik - Było trudno, zaczęliśmy od 0:1. Zespół potrafił jednak odwrócić losy spotkania - dodał były selekcjoner reprezentacji Polski.
REKLAMA
Fornalik przyznał też, że w omawianej sytuacji zabrakło komunikacji między jego podopiecznymi.
Szkoleniowiec mistrzów Polski żałował przede wszystkim faktu, że nie udało się wygrać w wyższych rozmiarach. - Zwycięstwo mogło być okazalsze - stwierdził - Z większym spokojem pojechalibyśmy na mecz rewanżowy - dodał Fornalik.
Według trenera kluczem do awansu będzie koncentracja. - Musimy zagrać skoncentrowani. Wtedy osiągniemy wynik, który pozwoli nam awansować - zapewnił.
REKLAMA
Spotkanie rewanżowe odbędzie się 1 sierpnia w Rydze.
pm
REKLAMA