Tour de Pologne 2019: Michał Kwiatkowski - zwycięzca sprzed roku nie walczy o powtórkę

29-letni kolarz w 2018 roku zwyciężył we wspaniałym stylu. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej objął po czwartym etapie i wygranej w Szczyrku. Żółtej koszulki nie oddał już do mety w Bukowinie Tatrzańskiej. To zresztą w "wyścigu Dookoła Polski" odniósł swój pierwszy duży sukces na arenie międzynarodowej. W 2012 roku finiszował jako drugi, ulegając tylko Włochowi Moreno Moserowi.

Mistrz świata w wyścigu ze startu wspólnego z 2014 roku w minionym sezonie spisywał się znakomicie. Nie tylko zwyciężył w Polsce, ale także wygrał Tirreno-Adriatico, został mistrzem Polski elity oraz zajął czwarte miejsce na mistrzostwach świata w jeździe indywidualnej na czas. Pomógł też Geraintowi Thomasowi w wygraniu Tour de France.

W tym roku już tak dobrze nie było, chociaż trzecie miejsca w słynnym klasyku Mediolan - San Remo i tygodniowym Paryż - Nicea mają swoją wymowę. "Kwiato" znowu mógł się cieszyć z wygranej zespołowego kolegi w TdF, jednak tym razem to nie on był głównym pomocnikiem Egana Bernala. 

REKLAMA

Chęć odpoczynku, a także słabsza forma zaważyły na tym, że "Kwiato" nie wystartuje w tym roku w Tour de Pologne, mimo, że pierwotnie był anonsowany jako lider Teamu INEOS. 

pm 

REKLAMA