Superpuchar Niemiec: pierwsze trofeum w sezonie dla Borussii. Bayern pokonany

Piłkarze Borussii Dortmund pokonali na własnym stadionie Bayern Monachium 2:0 (0:0) i zdobyli Superpuchar Niemiec. W drużynie gospodarzy do 80. minuty grał Łukasz Piszczek, z kolei w barwach mistrzów Niemiec przez cały mecz występował Robert Lewandowski, który został ukarany żółtą kartką. 

2019-08-04, 08:19

Superpuchar Niemiec: pierwsze trofeum w sezonie dla Borussii. Bayern pokonany
Zawodnicy Borussii mają powody do zadowolenia . Foto: PAP/EPA/SASCHA STEINBACH

Borussia latem zakontraktowała czterech nowych piłkarzy, w tym Matsa Hummelsa. Wykupiono także Paco Alcacera i włodarze klubu z Dortmundu zapowiadają walkę o przerwanie siedmioletniej dominacji Bayernu i sięgnięcie po mistrzostwo Niemiec. W pierwszym oficjalnym meczu sezonu podopieczni Luciena Favre'a potwierdzili duże aspiracje, mimo, że spośród nowo pozyskanych zawodników na murawie pojawił się tylko Nico Schulz. 

Mocny początek 

Gospodarze ruszyli z animuszem i już w pierwszej minucie mogli objąć prowadzenie. Piłkę odzyskał Raphael Guerreiro, który zagrał do Marco Reusa. Strzał reprezentanta Niemiec świetnie wybronił jednak Manuel Neuer. Doświadczony golkiper był w sobotę pewnym punktem drużyny z Bawarii, chociaż i on nie ustrzegł się błędów. W czternastej minucie niepotrzebnie wyszedł z bramki, czego o mało nie wykorzystał Alcacer. Strzał Hiszpana do pustej bramki był jednak niecelny. 

W pierwszej połowie częściej przy piłce byli jednak Bawarczycy, chociaż Robert Lewandowski nie miał zbyt dobrych okazji do zdobycia gola. Albo strzały Polaka były blokowane, albo podania do "Lewego" przecinali obrońcy. Optyczna przewaga nie przełożyła się na zagrożenie bramce Marwina Hitza.

REKLAMA

Gol po przerwie 

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia Borussii. W 48. minucie fatalnie zachował się Thiago Alcantara, który podał piłkę wprost pod nogi skrzydłowego gospodarzy Jadona Sancho. Anglik znakomicie odnalazł Alcacera, który pewnym strzałem z linii pola karnego pokonał nieco spóźnionego Neuera. 

Dziesięć minut później powinien być remis. Hitz świetnie obronił jednak strzał głową Kinglseya Comana, który uderzył po dośrodkowaniu Joshuy Kimmicha. Ten ostatni był zresztą najgroźniejszy w szeregach gości. W 66. minucie przeprowadził indywidualną akcję, w której zakręcił niemal całą defensywą Borussii, ale... zabrakło mu miejsca i czasu, by oddać strzał na bramkę.

19-letni rutyniarz  

REKLAMA

Wicemistrzowie Niemiec byli konkretniejsi. W 69. minucie podwyższyli prowadzenie po tym, jak 19-letni Sancho niczym rutyniarz wykorzystał sytuację sam na sam z Neuerem.

Podopieczni Niko Kovaca próbowali jeszcze odwrócić losy meczu, ale Borussia kontrolowała sytuację na placu gry. Gospodarze utrzymali wynik do końca i sięgnęli po pierwsze trofeum w sezonie, mimo, że większość z nowych nabytków jeszcze nie zaprezentowała się na murawie. Bawarczycy udowodnili z kolei, że potrzebują wzmocnień, jeśli w kolejnym sezonie chcą walczyć o ósmy z rzędu tytuł oraz dobry wynik w Lidze Mistrzów.

REKLAMA

Sezon 2019/20 Bundesligi rozpocznie się 16 sierpnia. W pierwszej kolejce broniący tytułu Bayern podejmie Herthę Berlin, a Borussia, również u siebie, zmierzy się z FC Augsburg.

Borussia Dortmund - Bayern Monachium 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 - Alcacer (48.), 2:0 - Sancho (69.)

pm 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej