Belgijskie media o tragedii Lambrechta na Tour de Pologne: peleton stracił "Małego Króla"
"Peleton stracił Małego Króla", "Kolarstwo traci nową gwiazdę" - piszą belgijskie media. Bjorg Lambrecht uległ śmiertelnemu wypadkowi na trzecim etapie 76. edycji Tour de Pologne. Kolarz ekipy Lotto Soudal zmarł w wieku 22 lat w szpitalu w Rybniku.
2019-08-06, 16:26
Posłuchaj
- Do wypadku doszło w pierwszej części etapu w okolicach Żor, na 48. kilometrze
- 22-letni zawodnik uderzył w betonowy przepust na drodze i na miejscu był reanimowany, a następnie przewieziony do szpitala w Rybniku. Zmarł na stole operacyjnym w wyniku "mnogich obrażeń"
- To pierwszy śmiertelny wypadek kolarza w Tour de Pologne, odkąd w 1993 roku dyrektorem wyścigu został Czesław Lang
Do wypadku doszło w pierwszej części poniedziałkowego etapu w okolicach Żor. 22-letni Belg uderzył w betonowy przepust na drodze i na miejscu był reanimowany, a następnie przewieziony do szpitala w Rybniku. Zmarł na stole operacyjnym.
- Czytaj więcej: Lekarz TdP o wypadku Lambrechta: to była potężna siła >>>
Wtorkowe media w Belgii i Francji skupiają się przede wszystkim na podkreśleniu, jak znakomitego kolarza stracił światowy peleton.
Powiązany Artykuł
76. Tour de Pologne - SERWIS SPECJALNY
- Bjorg Lambrecht miał zostać twarzą belgijskiego kolarstwa razem z Remco Evenepoelem (mistrzem świata juniorów - przyp. red.) - napisał we wtorek flamandzki dziennik "De Morgen", cytowany przez agencję AFP.
- Małego króla Knesselare już nie ma - ubolewa "Standaard".
- Peleton stracił Małego Króla przez pech, brutalne nieszczęście - dodaje "Gazet van Antwerpen".
"La Derniere Heure" i "La Libre Belgique" przyznają, że wraz ze śmiercią Lambrechta kolarstwo traci nową gwiazdę.
REKLAMA
- Czytaj więcej: Przejmujący start 4. etapu Tour de Pologne >>>
Według "Le Soir" Lambrecht był kolarzem stworzonym do sukcesów.
- Był małym wspinaczem ze wspaniałą przyszłością - napisał "Het Nieuwsblad".
Francuski "L'Equipue" podkreślił, że 22-latek był jedną z największych nadziei kolarskich w swoim kraju.
Zawodnika wspominają również jego koledzy z wyścigów.
- Spoczywaj w pokoju, mój przyjacielu. Wciąż lśnij, tak jak zawsze to robiłeś - napisał na portalu społecznościowym wspomniany Remco Evenepoel, inna wielka nadzieja belgijskiego kolarstwa.
Powiązany Artykuł
Kolejna tragedia na trasie. Śmiertelne wypadki kolarzy
O zmaganiach kolarzy można posłuchać w audycjach sportowych na antenach Polskiego Radia - w jedynkowej "Kronice Sportowej" i "Trzeciej Stronie Medalu" w Programie Trzecim PR.
W Knesselare, w gminie we Flandrii Wschodniej, w której mieszka rodzina Lambrechta, wystawiono księgę kondolencyjną.
Młody Belg notował w ostatnich miesiącach kilka wartościowych wyników: był czwarty w Strzale Walońskiej i szósty w innym prestiżowym klasyku Amstel Gold Race, wygrał też klasyfikację młodzieżową w Criterium du Dauphine. W ubiegłym roku w mistrzostwach świata w Innsbrucku zdobył srebrny medal w wyścigu młodzieżowców (do lat 23).
REKLAMA
- Czytaj więcej: Bjorg Lambrecht - "Mały król nie żyje" [SYLWETKA] >>>
Start wtorkowego etapu w Jaworznie poprzedziła minuta ciszy w hołdzie dla Lambrechta. Na czele peletonu ustawili się zawodnicy ekipy Lotto Fix All (grupa przyjęła tę nazwę specjalnie na TdP, w sezonie ściga się pod szyldem Lotto Soudal), koledzy zmarłego kolarza. Przy oklaskach tłumu zgromadzonego na starcie pokonali pierwsze kilometry.
Wtorkowy etap nie będzie liczony do klasyfikacji generalnej.
Więcej informacji o TdP w specjalnym serwisie >>> 76. Tour de Pologne od startu do mety w Polskim Radiu [SERWIS SPECJALNY]
(mb)
REKLAMA