Alpejski PŚ. Sensacja w slalomie gigancie. Triumf 17-letniej Alice Robinson
Nowozelandka Alice Robinson wygrała slalom gigant alpejskiego Pucharu Świata w austriackim Soelden. To jej pierwszy triumf w zawodach tego cyklu w karierze. Drugie miejsce zajęła prowadząca po pierwszym przejeździe Amerykanka Mikaela Shiffrin. Trzykrotna zwyciężczyni klasyfikacji generalnej Pucharu Świata straciła do Nowozelandki 0,06 sek. Podium uzupełniła Francuzka Tessa Worley, która była gorsza od Robinson o 0,36 sek.
2019-10-26, 15:14
Posłuchaj
- W niedzielę na trasie slalomu giganta będą rywalizować mężczyźni
- Następne zawody pań - 23 listopada w fińskim Levi
Po pierwszym przejeździe prowadziła Shiffrin i miała 0,14 s przewagi nad Robinson. Już wtedy wydawało się, że mistrzyni świata juniorek w tej konkurencji sprawiła niespodziankę, plasując się na drugim miejscu. Jak się okazało jej ambicje sięgały jeszcze wyżej.
To jej największy sukces w karierze. Jeszcze nigdy wcześniej nie wygrała zawodów Pucharu Świata, a w zeszłym sezonie rywalizowała głównie z rówieśniczkami. To był jej jedenasty występ w karierze w tym najbardziej prestiżowym cyklu. Ale już drugie podium. Po raz pierwszy stanęła na nim w marcu - w trakcie finału. Była druga za Shiffrin i wówczas wzbudziła prawdziwą sensację. Jej trenerami są Chris Knight i Jeff Fergus - współtwórcy sukcesów m.in. Amerykanki Lindsey Vonn.
Przed pierwszymi zawodami wydawało się, że sezon 2019/20 będzie przebiegał pod dyktando 24-letniej Shiffrin. To ona zdominowała poprzednie lata - jest dwukrotną mistrzynią olimpijską i pięciokrotną złotą medalistką mistrzostw świata, ma już 60 pucharowych zwycięstw. A teraz walczy o czwartą z rzędu Kryształową Kulę.
- Jestem zaszokowana, szczęśliwa i rozemocjonowana. Śnieg jest wspaniały. Byłam trochę nerwowa przed drugim przejazdem, ale starałam się uspokoić i chyba mi się udało - powiedziała na mecie Robinson.
Po raz pierwszy w historii zawodniczka z Nowej Zelandii wygrała zawody Pucharu Świata w slalomie gigancie. Jej rodaczki w sumie triumfowały sześć razy, ale w innych konkurencjach.
Shiffrin w Soelden startowała po raz ósmy, ale tylko raz wygrała - pięć lat temu. Wówczas była pierwsza ex aequo z Austriaczką Anną Veith.
W trakcie drugiego przejazdu doszło do wypadku, który na parę minut przerwał zawody. Do szpitala odtransportowana została Austriaczka Bernadette Schild.
Lodowiec Rettenbach już w październiku oferuje dobre warunki narciarskie, dlatego właśnie tam od lat alpejczycy rozpoczynają zmagania. Później czeka ich miesiąc przerwy, dopiero bowiem pod koniec listopada zaplanowano slalomy w fińskim Levi. Specjaliści od konkurencji szybkościowych muszą czekać jeszcze dłużej, na zawody w USA i Kanadzie.
Polki nie startowały.
Wyniki pierwszych zawodów alpejskiego Pucharu Świata:
REKLAMA
1. Alice Robinson (Nowa Zelandia) 2.17,36 (1.08,03/1.09,33)
2. Mikaela Shiffrin (USA) strata 0,06 s (1.07,89/1.09,53)
3. Tessa Worley (Francja) 0,36 (1.09,13/1.08,59)
4. Mina Fuerst Holtmann (Norwegia) 0,85 (1.08,95/1.09,26)
5. Federica Brignone (Włochy) 0,87 (1.08,75/1.09,48)
6. Maria Therese Tviberg (Norwegia) 1,03 (1.10,43/1.07,96)
Klasyfikacja PŚ:
1. Alice Robinson (Nowa Zelandia) 100 pkt
2. Mikaela Shiffrin (USA) 80
3. Tessa Worley (Francja) 60
4. Mina Fürst Holtmann (Norwegia) 50
5. Federica Brignone (Włochy) 45
6. Maria Therese Tviberg (Norwegia) 40
7. Franziska Gritsch (Austria) 36
8. Lara Gut-Behrami (Szwajcaria) 32
9. Michelle Gisin (Szwajcaria) 29
10. Ramona Siebenhofer (Austria) 26
(mb)
REKLAMA