PŚ w biathlonie: Dorothea Wierer najlepsza w sprincie w Hochfilzen. Niezły występ Polek

Posłuchaj

Najlepsza z Polek - Kinga Zbylut na 14. miejscu (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Wierer po raz dziewiąty w karierze wygrała pucharowe zawody
• Najlepiej z biało-czerwonych spisała się Kinga Zbylut, która ani razu nie pomyliła się na strzelnicy 
• Pecha miała natomiast liderka polskiej kadry Monika Hojnisz-Staręga 

To dziewiąte zwycięstwo Wierer w PŚ w karierze. Jedno z nich przypadło na ubiegłoroczne mistrzostwa świata w Oestersund, kiedy zdobyła złoty medal w biegu ze startu wspólnego.

Solidne Polki 

Włoszka miała w piątek jeden niecelny strzał, a mimo to wyprzedziła o 5,9 s bezbłędną na strzelnicy Norweżkę Ingrid Landmark Tandrevold. Na trzeciej pozycji uplasowała się Rosjanka Swietłana Mironowa, który nigdy wcześniej nie stanęła na podium zawodów najbardziej prestiżowego cyklu.

Strzelająca "na czysto" Zbylut miała do Włoszki 49,5 s straty. To jej pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej PŚ w tym sezonie. Żuk musiała pokonać jedną rundę karną i ostatecznie miała czas gorszy od Wierer o 51,7 s.

Kłopoty liderki 

Magdalena Gwizdoń zajęła 63. miejsce i nie zakwalifikowała się do niedzielnego biegu na dochodzenie. Nie wystąpi w nim też Hojnisz-Staręga, która z powodu kłopotów z karabinem oddała przy drugiej wizycie na strzelnicy pięć niecelnych strzałów i wycofała się z zawodów.

Jak poinformował na Twitterze rzecznik prasowy Polskiego Związku Biathlonu Sebastian Krystek, obecnie najlepsza z biało-czerwonych chorzowianka przewróciła się przed drugim strzelaniem (w pierwszym była bezbłędna) i uszkodziła sprzęt, więc musiała skorzystać z rezerwowego.

"Przyrządy celownicze były pełne śniegu, wraz z sędzią próbowała go oczyścić. Śnieg był jednak zbyt zmrożony. Karabin rezerwowy jest dla biathlonisty jak ciało obce. Stąd pięć pudeł. Zawodniczka zeszła z trasy" - napisał Krystek.

Panowie też powalczą w sprincie 

O godzinie 14.20 rozpocznie się rywalizacja mężczyzn w sprincie na 10 km z udziałem trzech Polaków. W sobotę kobiety powalczą w sztafecie, a mężczyźni w biegu na dochodzenie, natomiast w niedzielę - na odwrót.

Wyniki:

1. Dorothea Wierer (Włochy) 21.26,5 (1 karna runda)
2. Ingrid Landmark Tandrevold (Norwegia) strata 5,9 s (0)
3. Swietłana Mironowa (Rosja) 18,3 (1)
4. Paulina Fialkova (Słowacja) 22,1 (0)
5. Hanna Oeberg (Szwecja) 24,3 (1)
6. Lucie Charvatova (Czechy) 29,3 (1)
...
14. Kinga Zbylut (Polska) 49,5 (0)
16. Kamila Żuk (Polska) 51,7 (1)
63. Magdalena Gwizdoń (Polska) 2.15,0 (1)
Monika Hojnisz-Staręga (Polska) nie ukończyła

klasyfikacja generalna PŚ (po 3 z 24 zawodów):
1. Dorothea Wierer (Włochy) 156 pkt
2. Ingrid Landmark Tandrevold (Norwegia) 113
3. Marte Olsbu Roeiseland (Norwegia) 112
4. Hanna Oeberg (Szwecja) 101
5. Julia Simon (Francja) 95
6. Lena Haecki (Szwajcaria) 93
...
18. Monika Hojnisz-Staręga (Polska) 55
32. Kamila Żuk (Polska) 38
36. Kinga Zbylut (Polska) 27

klasyfikacja sprintu (po 2 z 9 zawodów):
1. Dorothea Wierer (Włochy) 120 pkt
2. Marte Olsbu Roeiseland (Norwegia) 90
3. Swietłana Mironowa (Rosja) 74
...
19. Kamila Żuk (Polska) 38
28. Kinga Zbylut (Polska) 27
37. Monika Hojnisz-Staręga (Polska) 21

pm