Premier League: Tottenham się zbroi. Mourinho sprowadza rodaka, kręci nosem na Piątka?

2020-01-15, 13:22

Premier League: Tottenham się zbroi. Mourinho sprowadza rodaka, kręci nosem na Piątka?
Krzysztof Piątek . Foto: cristiano barni/Shutterstock.com

Tottenham dokonał pierwszego wzmocnienia tej zimy, wypożyczając z Benfiki rodaka menedżera Jose Mourinho, Portugalczyka Gedsona Fernandesa. "Spurs" interesują się też napastnikiem FC Porto. Czy to znaczy, że transfer Krzysztofa Piątka jest coraz mniej realny?

  • Tottenham w tym sezonie rozczarowuje w Premier League
  • Klub z północnego Londynu miał interesować się Krzysztofem Piątkiem
  • Na celowniku Jose Mourinho pojawił się napastnik FC Porto

"Koguty" będą mogły później wykupić 21-letniego pomocnika, który w poprzednim sezonie Fernandes przyczynił się do triumfu Benfiki w lidze portugalskiej. Dotychczas rozegrał dwa spotkania w dorosłej reprezentacji Portugalii, wcześniej wielokrotnie bronił barw drużyn młodzieżowych. W 2016 roku został mistrzem Europy do lat 17.

Zawodnik jest uznawany za duży talent, jednak niewątpliwie potrzeba będzie mu czasu, by wejść na poziom, którego oczekuje Jose Mourinho. Ten ruch Tottenhamu może oznaczać, że na dniach klub opuści Christian Eriksen. Duńczyk, który broni klubowych barw od 2013 roku, może dołączyć do Interu Mediolan - jego kontrakt wygasa w czerwcu i "Spurs" mają ostatnią szansę, by zarobić na jego sprzedaży, za kilka miesięcy będzie mógł podpisać umowę z dowolnym zespołem.

To, że Eriksen chce opuścić Londyn, nie jest nowością, o jego przyszłości spekuluje się już od kilku ostatnich okienek transferowych, negocjacje nad nową umową zakończyły się fiaskiem, a postawa piłkarza na boisku także pozostawia sporo do życzenia, co spotkało się z niezadowoleniem kibiców. Krótko mówiąc, od jakiegoś czasu Duńczyk sprawia wrażenie, że myślami jest już poza klubem.

Mourinho chce wzmocnić środek pola, z powodu kontuzji do końca sezonu nie zagrać może Moussa Sissoko, z gry wypadł sprowadzony latem Tanguy Ndombele, pod formą są Eric Dier, a w planach Portugalczyka nie ma miejsca dla Victora Wanyamy. Do gry w środku pomocy dostępni są jedynie Harry Winks, kupiony wypożyczony przed sezonem z Betisu Giovanni Lo Celso i lubiący grać bliżej bramki Dele Alli. Żaden z nich nie imponuje warunkami fizycznymi i cechami, które pozwalałyby toczyć walkę w kluczowym obszarze boiska. 

Fernandes wygląda na zawodnika, który ma dodać Tottenhamowi siły, potrafi też włączyć się do ataku, dobrze czuje się z piłką przy nodze, jest dynamiczny. Trudno w tym momencie oczekiwać, że wskoczy do składu i z miejsca odmieni grę prezentującego się rozczarowująco zespołu - zwłaszcza, że kadrowo nie jest to jedyny problem "Spurs". 

Finalista poprzedniej edycji Ligi Mistrzów przynajmniej do kwietnia musi radzić sobie bez Harry'ego Kane'a, swojej największej gwiazdy i czołowego snajpera. Stąd informacje dotyczące zainteresowania Krzysztofem Piątkiem. Polski napastnik ma marne perspektywy na regularną grę w Milanie, włoskie media nieustannie spekulują o jego odejściu. Snajper nie imponuje formą, ma konkurencję w postaci Zlatana Ibrahimovicia i Rafaela Leao, a w tym sezonie zdobył zaledwie jednego gola z gry. 

"The Sun" w ubiegłym tygodniu poinformował, że Piątek w najbliższym czasie pojawi się w północnym Londynie i przejdzie testy medyczne, jednak w tym momencie nie wygląda na to, by sytuacja się rozwijała. Spekulowano, że kluby nie doszły do porozumienia - Tottenham miał być zainteresowany wypożyczeniem, Milan zaś chciał za swojego piłkarza blisko 30 milionów euro.

Piątkiem miały też interesować się także Aston Villa i Newcastle. Na razie panuje cisza, którą według piłkarskiej prawdy transfery lubią, ale trudno mówić, by napawała ona optymizmem. W środę Milan zmierzy się w Pucharze Włoch ze Spal i być może trener Stefano Pioli zdecyduje się desygnować Polaka do gry.

Jose Mourinho w tym momencie nie dysponuje nominalnym napastnikiem, co było widoczne w ostatnich meczach z Southampton (0:1) i Liverpoolem (0:1). Na celowniku Portugalczyka ma znajdować się występujący w FC Porto Ze Luis - zawodnik w dwunastu ligowych meczach zdobył siedem bramek.

Po 22 kolejkach Premier League Tottenham uzbierał 30 punktów, co daje mu ósmą pozycję w tabeli. Zdecydowanym liderem jest Liverpool, który zgromadził 61 "oczek".

ps

Polecane

Wróć do strony głównej