Krzysztof Piątek w Bundeslidze? Porozumienie z Herthą coraz bliżej

Znany włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio poinformował, że AC Milan porozumiał się z Herthą Berlin, która chciała sprowadzić do siebie Krzysztofa Piątka w zimowym oknie transferowym. Potwierdził to także znany z podawania sprawdzonych informacji Fabrizio Romano. Klub ze stolicy Niemiec jest kolejnym, który zainteresował się polskim piłkarzem.

2020-01-29, 19:12

Hertha jest kolejnym klubem zainteresowanym pozyskaniem Polaka
Wcześniej media informowały o ofercie Tottenhamu Hotspur
Władze Milanu oczekują za napastnika 30 milionów euro

Odejście polskiego napastnika z włoskiego klubu jest coraz bardziej prawdopodobne. "Rossoneri" żądali zapłaty minimum 30 milionów euro, ale zdaniem włoskich redaktorów, ostatecznie zgodził się na sumę 24 milionów. Krzysztof Stanowski dodał, że pierwotna suma zostanie zapłacona w przypadku spełnienia dodatkowych warunków. Piątek miałby też otrzymać podwyżkę pensji względem tej, na którą mógłby liczyć w Mediolanie.

Powiązany Artykuł

Krzysztof Piątek nie zostanie "Kogutem"? Tottenham realizuje swój plan. Chelsea ma sprawdzić Polaka

Odrzucona oferta

Zainteresowani Polakiem byli też działacze Tottenhamu Hotspur, jednak londyńczycy chcieliby najpierw wypożyczyć Piątka. Władze Milanu preferowali z kolei transfer definitywny.

Berlińczycy mają ambicję dołączenia do czołówki Bundesligi, jednak po rozegraniu 19 ligowych kolejek zajmują dopiero 13. miejsce z dorobkiem 22 punktów. Piłkarze z niemieckiej stolicy mają spore problemy ze zdobywaniem goli.

REKLAMA

Problem w ataku

Napastnicy Herthy nie grzeszą skutecznością. Davie Selke zdobył dotąd zaledwie jednego gola, a bośniacki weteran Vedad Ibisević pokonywał bramkarza rywali trzykrotnie. Lekarstwem na te problemy mógłby być Piątek, który wyrobił sobie markę w ubiegłym sezonie, strzelając w Serie A dwadzieścia dwie bramki dla Genoi i Milanu.

Obecnie Polak jest jednak dopiero trzecim wyborem trenera Stefano Piolego w ataku. Włoski szkoleniowiec wyżej ceni Szweda Zlatana Ibrahimovicia i Portugalczyka Rafaela Leao.