Koniec sezonu PGNiG Superligi. PGE Vive Kielce i MKS Perła Lublin z mistrzowskim tytułem

Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce po raz 17-ty zostali mistrzami Polski, z kolei szczypiornistki MKS-u Perły Lublin  triumfowały w sezonie 2019/2020 PGNiG Superligi Kobiet. Rozgrywki zostały zakończone wcześniej ze względu na trwającą w Polsce pandemię koronawirusa (SARS-CoV-2). 

2020-03-23, 12:16

Koniec sezonu PGNiG Superligi. PGE Vive Kielce i MKS Perła Lublin z mistrzowskim tytułem
Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce oraz szczypiornistki MKS Perły Lublin z mistrzowskimi tytułami w sezonie 2019/2020. Foto: materiały prasowe/PGNiG Superliga
  • VIVE zdobyło łącznie 72 punkty. Po srebro sięgnęła Orlen Wisła Płock, brąz przypadł zawodnikom NMC Górnika Zabrze
  • W lidze kobiet drugie miejsce zajęła drużyna Metraco Zagłębie Lubin. Brąz przypadł szczypiornistkom KPR Gminy Kobierzyce
  • To był pierwszy sezon PGNiG Superligi Kobiet w ramach ligi zawodowej

Mistrzowie wszech czasów

Powiązany Artykuł

rocky 1200 f.jpg
#zostanwdomu i obejrzyj sportowy film. Jest w czym wybierać

Triumf w sezonie 2019/2020 zapewnił kielczanom 17. tytuł mistrzowski. Zespół PGE VIVE Kielce, podobnie jak Orlen Wisła Płock, tylko raz musiał uznać wyższość rywali – Kielczanie przegrali 26-27 w Płocku z Orlen Wisłą w ramach 7. serii spotkań, z kolei Płocczanie ulegli 20-29 PGE VIVE w Kielcach w 20. serii. Od tego momentu, Kielczanie zrównali się punktami z zespołem z Płocka, a dzięki lepszemu bilansowi bramek ze wszystkich meczów, zajęli pozycję lidera, którą utrzymali aż do zakończenia rozgrywek.  Szczypiorniści z Kielc tryumfowali aż 24 razy, zdobywając największą wśród drużyn PGNiG Superligi, liczbę bramek (916). Średnio pokonywali bramkarza rywali aż 36,64 razy w każdym meczu.  

>>> CZYTAJ TAKŻE: Niemieccy wirusolodzy nie mają wątpliwości. "Sport, jaki znaliśmy wcześniej, nie wróci zbyt szybko" <<< 

Drużynę do tegorocznego tytułu poprowadził nowy kapitan, Andreas Wolff. Dla niemieckiego goalkeepera, uważanego za jednego z najlepszych bramkarzy świata, był to pierwszy rok w PGNiG Superlidze. Oprócz niego swój debiut w drodze po mistrzostwo mieli: brązowy medalista, wybrany do drużyny gwiazd tegorocznych mistrzostw Europy, Igor Karacić, reprezentant Polski Mateusz Kornecki, Turcji Doruk Pehlivan, a także Romaric Guillo, Tomasz Gębala oraz młodzi Cezary Surgiel i Filip Zdziech. Rutyniarzem jest Mateusz Jachlewski, dla którego jest to 11 mistrzostwo. To także 7 raz, kiedy PGE VIVE Kielce sięga po tytuł pod wodzą Talanta Dujszebajewa.

Orlen Wisła Płock ze srebrem

Na drugim miejscu uplasowała się Orlen Wisła Płock, która zgromadziła 69 punktów. Ta drużyna od 31 lat – czyli sezonu 89/90 – nie schodzi z podium mistrzostw Polski. Pod względem liczby zdobytych medali ustępuje tylko Śląskowi Wrocław, który zdobył do tej pory 34 krążki.

REKLAMA

. 

W tym sezonie Nafciarze zbudowali najskuteczniejszą obronę w PGNiG Superlidze. Stracili najmniej bramek 516, co daje średnią stratę 21,5 trafień w meczu. Po raz pierwszy od 2016 r. udało im się wygrać z odwiecznym rywalem, czyli PGE VIVE Kielce. Podczas spotkania z Grupą Azoty Tarnów – Michał Daszek – kapitan Nafciarzy, został rekordzistą PGNiG Superligi pod względem rzuconych bramek w jednym meczu - zdobył w nim aż 18 trafień.

Powiązany Artykuł

tokio 1200.jpg
Wojna, bojkot, a teraz koronawirus? Klątwa może znów dopaść igrzyska. "To zdarza się co 40 lat"

Brąz NMC Górnika Zabrze

Trzecie miejsce przypada NMC Górnikowi Zabrze. Górnicy wrócili na podium po 6 latach przerwy! Wygrali 19 meczów, gromadząc przy tym 57 punktów. Pierwszy sezon w roli trenera Górnika okazał się dla Marcina Lijewskiego największym sukcesem w jego trenerskiej karierze. Zabrzanie w 24 meczach rzucili 699 bramek, tracąc 614.

Król jest tylko jeden

Królem Strzelców, po raz trzeci z rzędu, został Arkadiusz Moryto z PGE VIVE Kielc. W 24 meczach zdobył 127 bramek. Za nim, z wynikiem 120 trafień uplasował się rozgrywający NMC Górnika Zabrze – Szymon Sićko. Na trzecim miejscu znalazł się Patryk Mauer - skrzydłowy Gwardii Opole zanotował 118 bramek.

Wśród bramkarzy najwięcej piłek obronił Marcin Schodowski z Zagłębia Lubin, który w 24 meczach obronił 220 rzutów, czyli 33.08% piłek lecących w stronę pilnowanej przez niego bramki. Na drugim miejscu znalazł się Patryk Małecki z Grupy Azoty Tarnów, który obronił 210 rzutów z 29.21% skutecznością, a na trzecim Martin Galia z NMC Górnika Zabrze, który zanotował 182 interwencje i 33.39% skuteczność obron.

REKLAMA

>>> CZYTAJ TAKŻE: Jest pierwszy bojkot igrzysk. "Nie wyślemy sportowców" <<< 

Najlepiej asystującym był Dawid Przysiek reprezentujący Chrobrego Głogów, który popisał się ostatnim podaniem aż 186 razy w 24 meczach. Drugie miejsce przypadło rozgrywającemu Orlen Wisły Płock Niko Mindegii, który skutecznie asystował 156 razy. Trzecim najskuteczniej asystującym okazał się  ex aequo playmaker NMC Górnika Zabrze - Adrian Kondratiuk i Marek Szpera z Energii MKS Kalisz, którzy zapisali na swoim koncie 148 kończących podań.

18 wygranych w sezonie

Lublinianki po raz 22. sięgnęły po mistrzowskie trofeum. W sezonie wygrały 18 razy, zdobywając 53 punkty – ten wynik zapewnił im zwycięstwo w końcowej tabeli. To trzecie z rzędu mistrzostwo lublińskiej drużyny i trzecie pod wodzą trenera Roberta Lisa. Za sprawą  tegorocznego triumfu, MKS Perła zapisała się na kartach historii polskiej piłki ręcznej kobiet, będąc pierwszym mistrzem Polski zawodowej ligi piłkarek ręcznych. Zespół z Lublina pozostaje najbardziej utytułowaną drużyną żeńską polskiego szczypiorniaka.

Powiązany Artykuł

Tokio 1200.jpg
Początek Tokio 2020 w lipcu - za i przeciw. "Tu nie chodzi wcale tylko o pieniądze"

REKLAMA

Drużyna MKS-u rzuciła najwięcej bramek – aż 573 - w całej PGNiG Superlidze Kobiet, jednocześnie najmniej ich tracąc (453). Mistrzynie Polski fenomenalnie zaczęły sezon, wygrywając mecz za meczem, aż do 14. serii, w której musiały uznać wyższość Metraco Zagłębia Lubin.

Srebrne Metraco Zagłębie Lubin

Na drugim miejscu z 49 punktami uplasowało się Metraco Zagłębie Lubin, które w przeciwieństwie do lublinianek, w pierwszych seriach straciło punkty przegrywając w Kobierzycach (2. seria), Lublinie (7. seria) i Jarosławiu (8. seria). Jednak szybka korekta błędów pozwoliła drużynie wrócić na zwycięskie tory, dzięki czemu od 9 serii zespół z Lubina zaliczył 12 zwycięstw z rzędu. Metraco Zagłębie zdobyło 562 bramki, tracąc jedynie 466. Miedziowe w tym sezonie, podobnie jak MKS Perła Lublin, nie przegrały ani jednego meczu rozgrywanego u siebie.

. 

Brąz dla Kobierzyc

Brązowy medal, z 39 punktami, wywalczyły zawodniczki KPR-u Gminy Kobierzyce. Drużyna, która w najwyższej klasie rozgrywkowej gra dopiero czwarty sezon, już ma na swoim koncie pierwsze znaczące sukcesy. W swoich szeregach ma królową strzelczyń tegorocznego sezonu, Kingę Jakubowską. Rozgrywająca zdobyła aż 143 bramki i o jedenaście trafień wyprzedziła drugą w zestawieniu Magdę Balsam, skrzydłową Eurobudu JKS Jarosław. Trzecia w tej kategorii okazała się  ex aequo Adrianna Górna z Metraco Zagłębia Lubin i Alona Shupyk z EKS-u Startu Elbląg, które rzuciły 110 bramek. Zespół z Kobierzyc w 20-tu meczach odniósł 13 zwycięstw, rzucając rywalkom 532 bramki, a tracąc 498.

>>> CZYTAJ TAKŻE: #zostanwdomu i czytaj nie tylko "Dżumę" w czasach zarazy <<< 

REKLAMA

inf. prasowa

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej