Dwukrotny mistrz Polski wróci do Polskiej Hokej Ligi? Sanoczanie mają szansę na grę w PHL
- Sanok to dobro polskiego hokeja, super publiczność i ogromne zainteresowanie hokejem. Rozmawiamy już od stycznia i jest duże zainteresowanie nie tylko pana burmistrza - podkreślił w rozmowie z Nowiny24.pl Mirosław Mikina, prezes PZHL oraz spółki PHL. Pojawiła się szansa na powrót sanoczan do najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju.
2020-04-29, 15:14
- Ostatni raz Sanok gościł spotkania PHL w sezonie 2015/2016
- W swoim dorobku klub z Podkarpacia ma m.in. dwa mistrzostwa Polski (2012 i 2014) oraz dwa krajowe puchary (2010 i 2011)
- Od sezonu 2017/2018 zespół występował w 2. lidze słowackiej pod nazwą Ciarko KH 58 Sanok
- Klub funkcjonuje jako Sanockie Towarzystwo Sportowe S.A. (STS)
To bardzo dobra wiadomość dla kibiców hokeja z Podkarpacia. Jest szansa, że zespół z Sanoka ponownie wystąpi w Polskiej Hokej Lidze. Ostatni raz STS występował w ekstraklasie w sezonie 2015/2016. Z kolei rok później klub nie został zgłoszony do rozgrywek i w następnych latach występował w 2. lidze słowackiej.
- Rezygnujemy z gry w słowackiej drugiej lidze i startujemy w PHL. Rozmawiamy nie tylko z lokalnymi sponsorami i chcemy znów mieć drużynę w ekstraklasie, bo nasze miasto na to zasługuje. Liczę, że od września dołączymy do rozgrywek - przyznał Tomasz Matuszewski, burmistrz Sanoka, cytowany w rozmowie z portalem Nowiny24.pl.
Wciąż nie wiadomo jak będzie wyglądał kolejny sezon PHL. Wszystko w związku z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2, która spowodowała przedwczesne zakończenie obecnych rozgrywek. To również szansa dla sanoczan by wrócić do ekstraklasy.
Powiązany Artykuł
Odmrażanie sportu. Kolejne etapy. Co i kiedy?
Władze Polskiej Hokej Ligi są również gotowe na to by ratować polski hokej w obliczu kryzysu jaki dotknął światowy sport. W przyszłym sezonie ma zniknąć "dzika karta", za którą wcześniej trzeba było zapłacić sporą sumę pieniędzy. Ponadto ma być obniżone wpisowe, a w zamian pojawi się kaucja, która zostanie zwrócona jeżeli zespół ukończy sezon.
REKLAMA
>>> CZYTAJ TAKŻE: Walka o głupie sekundy mniej ważna. Koronawirus zamknął stadiony, mistrzowie poszli do nowej pracy [TYLKO U NAS]
Sanoczanie przystępując do PHL mieliby grać na licencji... UKS Niedźwiadki MOSiR Sanok, który prowadzi drużyny juniorów starszych i juniorów młodszych. Do tych planów ze spokojem podchodzi prezes Niedźwiadków Michał Radwański.
- Chyba jest jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić. Oczywiście chcemy wystartować, ale my w tej chwili chcemy zamknąć jeszcze poprzedni sezon (...) Walczymy z czasem i pandemią, bo trzeba znaleźć sponsora. Jest firma Ciarko, ale na potrzeby PHL musi dojść kolejny duży sponsor i kolejni mniejsi - podkreśla Radwański na łamach portalu dziennika "Nowiny".
rbmk/Nowiny24.pl
REKLAMA
REKLAMA