Hutnik Kraków nie odpuszcza sprawy awansu do II ligi. "To jest skandal, czy tylko nam się tak wydaje?"
W sobotę Lubelski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję, że do II ligi awansuje Motor Lublin, a nie Hutnik Kraków, który prowadził w tabeli grupy IV w momencie przerwania rozgrywek. "To jest skandal, czy tylko nam się tak wydaje?" - zapytały władze Hutnika w oświadczeniu.
2020-05-17, 13:41
- W momencie przerwania rozgrywek Hutnik prowadził w tabeli, gdyż wygrał bezpośredni mecz z Motorem
- Władze Lubelskiego Związku Piłki Nożnej zmieniły jednak regulamin rozgrywek, premiując drużynę z lepszym bilansem bramkowym
Według postanowienia Polskiego Związku Piłki Nożnej decyzję w sprawie kontynuacji bądź zakończenia rozgrywek trzeciej ligi miały podejmować wojewódzkie związki, które odpowiadały za prowadzenie poszczególnych grup.
Awans z... drugiego miejsca
Najwięcej kontrowersji wzbudziły rozstrzygnięcia w grupie IV, którą prowadził Lubelski Związek Piłki Nożnej. W marcu rozgrywki zostały wstrzymane z powodu pandemii koronawirusa.
Po rozegraniu 19 kolejek w tabeli prowadził Hutnik Kraków, który zgromadził 36 punktów, tyle samo co drugi Motor Lublin. Krakowianie okazali się lepsi od lublinian w jedynym rozegranym bezpośrednim meczu (1:0).
REKLAMA
Lublinianie mieli lepszy bilans bramkowy, ale kryteria były tu jasne - zgodnie z regulaminem miał liczyć się bilans bezpośrednich spotkań. Sęk w tym, że z powodu pandemii koronawirusa Motor i Hutnik zdołały rozegrać tylko jedno spotkanie - a zespół z Lublina musiał rozegrać je na wyjeździe, co według działaczy tego klubu było niesprawiedliwe.
Spekulowano, że władze LZPN zdecydują się na rozegranie meczu barażowego między dwiema drużynami, który rozstrzygnąłby kwestię pierwszego miejsca i awansu do drugiej ligi. Związek podjął jednak w sobotę uchwałę, która wskazała, że promocję na wyższy poziom rozgrywkowy uzyskał Motor.
REKLAMA
Hutnik nie dowierza
Z taką decyzją nie mogą pogodzić się w Krakowie. Hutnik wydał oświadczenie, które zamieszczono na profilu klubu w mediach społecznościowych.
"Z zażenowaniem śledzimy postępowanie LZPN-u. Najpierw napisał regulamin, do którego się nie stosuje, a dzisiaj podjął uchwałę całkowicie z nim sprzeczną. To jest skandal, czy tylko nam się tak wydaje?" - napisano na profilu krakowian.
Według regulaminu rozgrywek, na który powołał się krakowski klub, w przypadku równej liczby punktów o miejscu w tabeli decyduje liczba punktów zdobyta w bezpośrednich meczach między zespołami. LZPN przyjął jednak uchwałę mówiącą o tym, że w przypadku rozegrania tylko jednego meczu, decydujące znaczenie będzie miał ogólny bilans bramkowy.
REKLAMA
"Należyty odpór prawny"
Motor miał niewiele lepszy bilans bramkowy (36:16 do 34:17), co przesądziło o jego promocji. Problem w tym, że w momencie przerwania rozgrywek uchwała LZPN nie obowiązywała. Wówczas na prowadzeniu w tabeli znajdował się Hutnik.
"Haniebna praktyka na rympał nawiązuje do najgorszych wzorów korupcyjnej doby. Spotka się z należnym odporem prawnym" - napisał na Twitterze Ryszard Niemiec, prezes Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.
Krakowski klub zapowiedział odwołanie się od decyzji. Możemy się zatem spodziewać, ze kwestia awansu z IV grupy trzeciej ligi nie zostanie prędko rozstrzygnięta...
REKLAMA
pm
REKLAMA