Gołota skomentował powrót Tysona. "Mogę walczyć nawet jutro"
Bokserski świat z zainteresowaniem śledzi poczynania dwóch mistrzów wagi ciężkiej sprzed lat. Coraz głośniej mówi się o możliwym pojedynku Evandera Holyfielda z Mikiem Tysonem. Swoją opinią podzielił się też były pretendent do mistrzowskiego pasa, Andrzej Gołota.
2020-05-26, 16:16
Dwa starcia Holyfielda z Tysonem przeszły do historii dyscypliny - w pojedynku dwukrotnie lepszy okazał się pierwszy z nich, lecz to zachowanie "Bestii" odbiło się szczególnym echem. Podczas rewanżowego pojedynku Tyson odgryzł rywalowi kawałek ucha.
Znajdujący się w szczytowym momencie swojej kariery "Żelazny Mike" w kolejnych walkach nie przypominał już pięściarza, który został najmłodszym w historii mistrzem świata wagi ciężkiej. Holyfield miał za to przed sobą jeszcze kilkanaście lat boksu na najwyższym poziomie. Karierę zakończył w wieku 51 lat.
Wiele wskazuje na to, że obaj szykują się do powrotu.
>>>Legenda znów wejdzie do ringu? "Walczę o powrót do formy"
REKLAMA
Holyfield również zabrał się za treningi, w których pomaga mu sam Władymir Kliczko. Na temat możliwego rewanżu z Tysonem wypowiedział się Andrzej Gołota.
Powiązany Artykuł
Wspomnienia wracają. Tyson zmierzy się z dawnym rywalem?
- Z Tysonem mogę walczyć od razu, nawet jutro, bez ćwiczeń - powiedział, cytowany przez "Przegląd Sportowy".
- Wprawdzie nadal mamy pozamykane sale treningowe i nie mam gdzie zrobić siłki, ale codziennie po dwie godziny spaceruję z moimi pieskami i mam kondycję. Jem tylko warzywka i mięso, więc trzymam wagę. Teraz ważę jakieś 107–108 kg. Forma jest! - dodał.
Zaznaczył też, że nie ma takich pieniędzy, dla których mógłby wrócić na ring.
REKLAMA
kp
REKLAMA