Robert Kubica pojedzie w tym sezonie Formuły 1?

• Kubica po zakończeniu sezonu 2019 odszedł z Williamsa
• Polak będzie równolegle podstawowym kierowcą w serii DTM w ekipie Orlen Team ART
• Z powodu pandemii kalendarz DTM i F1 koliduje ze sobą w niektórych weekendach
• W europejskiej części sezonu F1 odbędzie się osiem wyścigów

Już w ten weekend kierowcy ponownie pojawią się na torze. W Spielbergu ruszy sezon 2020, a zespoły czeka osiem weekendów Grand Prix w europejskiej części kalendarza F1.

Powiązany Artykuł

110. urodziny Alfa Romeo. Pierwszy producent, który zdobył tytuł w Formule 1

Kubica pełni obecnie rolę kierowcy rezerwowego, ale może wskoczyć do kokpitu Alfa Romeo C39 w przypadku niedyspozycji podstawowych kierowców ekipy z Hinwil, ale nie tylko. Gdy nie będą mogli pojechać Sebastian Vettel albo Charles Leclerc z Ferrari, wtedy ich miejsce zajmuje etatowy kierowca Alfa Romeo Antonio Giovinazzi. Tym samym miejsce Włocha zajmie Kubica.

Czytaj także:

• Kubica wciąż ma ten żar F1? "Potrafi to robić garstka ludzi" [NASZ WYWIAD]
• Sir Stirling Moss - dżentelmen, który oddał tytuł mistrza świata Formuły 1

REKLAMA

W międzyczasie Polak będzie się ścigał w niemieckiej serii DTM w barwach Orlen Team ART. Już wcześniej krakowianin niejednokrotnie podkreślał w wywiadach z dziennikarzami, że będzie się starał być jak najczęściej w padoku F1.

Pierwsze Grand Prix sezonu 2020 już w niedzielę 5 lipca. Tradycyjnie przed wyścigiem, którego start zaplanowano na godzinę 15.10, odbędą się trzy treningi - dwa w piątek i jeden w sobotę. Po tym ostatnim kierowcy powalczą w kwalifikacjach o pole position.

Kalendarz europejskiej części sezonu Formuły 1:

REKLAMA

5 lipca - GP Austrii (Spielberg)
12 lipca - GP Styrii (Spielberg)
19 lipca - GP Węgier (Budapeszt)
2 sierpnia - GP Wielkiej Brytanii (Silverstone)
9 sierpnia - jubileuszowa GP Formuły 1 (Silverstone)
16 sierpnia - GP Hiszpanii (Barcelona)
30 sierpnia - GP Belgii (Spa-Francorchamps)
6 września - GP Włoch (Monza)

Czytaj także:

• KALENDARZ FORMUŁY 1 W SEZONIE 2020
• Vettel ruszył lawinę. Ricciardo w McLarenie, Sainz w Ferrari - transfery w F1 [KOMENTARZ]

brm

REKLAMA