Liga Europy: Sevilla - Manchester United. Hiszpanie znów zagrają w finale

Pokonanie Sevilli to wyzwanie dla każdego uczestnika Ligi Europy. Hiszpańska drużyna to prawdziwy ekspert od tych rozgrywek z pięcioma triumfami w dorobku. W niedzielę w półfinale Manchester United bardzo chciał rywala zatrzymać, ale to Hiszpanie zagrają w finale. 

2020-08-16, 23:00

Liga Europy: Sevilla - Manchester United. Hiszpanie znów zagrają w finale
  • Od ćwierćfinałów obecnej edycji zespoły nie rywalizują - jak dotychczas - systemem mecz i rewanż na swoich stadionach, ponieważ pandemia doprowadziła do znaczących przerw i opóźnień w piłkarskich rozgrywkach na całym świecie. Zamiast tego rozstrzygnięcia muszą zapaść w jednym spotkaniu na neutralnym terenie

Spotkanie w Kolonii zaczęło się znakomicie dla Manchesteru United, który już w dziewiątej minucie objął prowadzenie po bramce z rzutu karnego Bruno Fernandesa.

Portugalczyk z ośmioma golami jest najlepszym strzelcem obecnej edycji Ligi Europy.

Radość angielskiej drużyny nie trwała jednak długo. W 26. minucie wyrównał strzałem z prawej strony Suso, były zawodnik AC Milan.

Do przerwy wynik się nie zmienił, a w drugiej połowie decydujący cios zadała Sevilla. W 76. minucie "zaspała" obrona Manchesteru United i niepilnowany Holender Luuk de Jong, który 27 sierpnia skończy 30 lat, bez kłopotu trafił do siatki.


Trener Sevilli Julen Lopetegui przyznał po meczu, że "to była rywalizacja do granic możliwości, wytrzymałości". Nie ukrywał ciepłych słów pod adresem swoich podopiecznych, dodając, że zasłużyli na tę nagrodę.

- Teraz czas, żeby odpocząć, odzyskać siły i spróbować wygrać finał - podkreślił.

Sevilla potwierdziła po raz kolejny, że zmagania w Lidze Europy (wcześniej pod nazwą Pucharu UEFA) wyjątkowo jej służą. Pięciokrotnie triumfowała w tych rozgrywkach, na dodatek wszystkie sukcesy odniosła w ciągu minionych 14 lat - w 2006, 2007, 2014, 2015 i 2016 roku.

Ekipa ze stolicy Andaluzji zawsze, gdy osiągnęła ćwierćfinał, później triumfowała w LE (2014-16), bądź wcześniej Pucharze UEFA. Do tego nigdy w tych rozgrywkach nie doznała porażki z zespołem angielskim, m.in. eliminując kilka dni temu w walce o półfinał Wolverhampton Wanderers (1:0).

Od wznowienia rozgrywek po przymusowej przerwie spowodowanej koronawirusem piłkarze trenera Lopetegui są niepokonani, a łącznie nie przegrali już 20 kolejnych spotkań. Ostatniej porażki doznali 9 lutego.


Tymczasem dla zawodników Manchesteru United to już trzeci przegrany półfinał w 2020 roku. Wcześniej odpadli na tym etapie w Pucharze Anglii oraz Pucharze Ligi.

Sevilla - Manchester United 2:1 (1:1).

Bramki: dla Sevilli - Suso (26), Luuk de Jong (78); dla Manchesteru United - Bruno Fernandes (9-karny).

REKLAMA

Sędzia: Felix Brych (Niemcy). Mecz bez udziału publiczności.

W drugim meczu 1/2 finału LE w poniedziałek w Duesseldorfie Szachtar Donieck zagra z Interem Mediolan.


Posłuchaj

Były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Engel podkreśla, że był to wyrównany mecz. (IAR) 0:47
+
Dodaj do playlisty

 

Finał LE rozegrany zostanie w piątek w Kolonii. Wszystkie spotkania decydującej fazy - z uwagi na pandemię - odbywają się w Niemczech bez udziału publiczności.

REKLAMA

Czytaj także:

Program półfinałów piłkarskiej LE (wszystkie mecze o godz. 21):

16 sierpnia, niedziela

Kolonia: Sevilla FC - Manchester United

17 sierpnia, poniedziałek

Duesseldorf: Inter Mediolan - Szachtar Donieck

finał - 21 sierpnia w Kolonii

/PolskieRadio24.pl, IAR 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej