Posada Brzęczka niezagrożona? Boniek nie chce "zmieniać generała"

2020-09-09, 11:27

Posada Brzęczka niezagrożona? Boniek nie chce "zmieniać generała"
Jerzy Brzęczek . Foto: PAP/EPA/FEHIM DEMIR

Wrześniowe mecze reprezentacji Polski w Lidze Narodów sprawiły, że selekcjoner Jerzy Brzęczek zebrał sporo słów krytyki. Wygląda jednak na to, że posada szkoleniowca nie jest zagrożona. - Nie widzę powodu, żeby tu cokolwiek zmieniać - powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek w rozmowie z "Super Expressem". 

  • Zbigniew Boniek chce, aby to Jerzy Brzęczek poprowadził drużynę narodową podczas mistrzostw Europy 
  • Selekcjoner jest coraz mocniej krytykowany za słaby styl gry reprezentacji 

Powiązany Artykuł

Jerzy Brzęczek 1200.jpg
Jerzy Brzęczek po meczu Bośnia i Hercegowina - Polska. "Czy jestem zadowolony? Te słowa wykreśliłem ze słownika"

Reprezentacja pierwsze mecze pod wodzą Jerzego Brzęczka zagrała we wrześniu 2018 roku. Od tamtego czasu dziewięć razy wygrała, czterokrotnie zremisowała oraz przegrała pięć spotkań. Biało-czerwonym udało się też awansować do finałów mistrzostw Europy, ale w zdecydowanej większości meczów poziom gry drużyny narodowej nie zachwycał. 

Tylko selekcjoner jest zadowolony 

Kadra często grała bojaźliwie, czego najlepszym obrazem był piątkowy mecz z Holandią. Biało-czerwoni ulegli "Oranje" 0:1, oddając przez całe spotkanie tylko jeden celny strzał. Brzęczek po słabym meczu dodatkowo podpadł kibicom, mówiąc w rozmowie TVP Sport, że jest zadowolony z niektórych aspektów gry. Wygrana 2:1 na wyjeździe z grającą w mocno rezerwowym składzie Bośnią i Hercegowiną wcale nie poprawiła nastrojów wobec kadry. 

Coraz więcej osób krytykuje selekcjonera, a do przełożonych na przyszły rok mistrzostw Europy pozostało jeszcze nieco ponad dziewięć miesięcy. Teoretycznie to sporo czasu, aby Polski Związek Piłki Nożnej podziękował Brzęczkowi, a jego ewentualny następca miał możliwość zbudowania silnej kadry na europejski czempionat. 

"Generał" zostaje 

Wygląda jednak na to, iż prezes PZPN, którego autorskim pomysłem było zatrudnienie byłego trenera m.in. Wisły Płock, nie ma zamiaru zmieniać szkoleniowca najważniejszej drużyny w naszym kraju.

Nie widzę powodu, żeby tu cokolwiek zmieniać. Niektórzy uważają, że od razu trzeba zmieniać generała... Trener ma kontrakt do grudnia 2021 roku, z taką furtką, że nowy prezes po Euro w przyszłym roku sam może zadecydować, czy kontynuuje z nim współpracę - powiedział Boniek w rozmowie z "Super Expressem". 

Wygląda więc na to, że Jerzy Brzęczek poprowadzi biało-czerwonych nie tylko w kolejnych meczach Ligi Narodów, ale też na mistrzostwach Europy, które rozpoczną się 11 lipca 2021 roku.

Czytaj także:

Polecane

Wróć do strony głównej