Liga Europy: udany początek Rangers FC. Szkoci będą kolejnym rywalem Lecha

2020-10-23, 08:56

Liga Europy: udany początek Rangers FC. Szkoci będą kolejnym rywalem Lecha
Piłkarze Rangers FC rozpoczęli rywalizację w Lidze Europy od wygranej . Foto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

W pierwszym od 2015 roku występie w fazie grupowej Ligi Europy piłkarze Lecha Poznań przegrali u siebie z Benficą Lizbona 2:4. W drugim spotkaniu grupy D Standard Liege uległ w Belgii ekipie Rangers FC 0:2.

  • W drugiej kolejce Rangers FC podejmie u siebie Lecha. Mecz zaplanowano na 29 października 
  • W spotkaniach innych grup uwagę zwraca niespodziewany wynik meczu w Neapolu, gdzie gospodarze nie potrafili pokonać AZ Alkmaar, które przyjechało bez 13 piłkarzy zakażonych koronawirusem 

Powiązany Artykuł

PAP Ishak Lech 1200.jpg
Liga Europy: Lech Poznań - Benfica. Wstydu nie było, "Kolejorz" postawił ciężkie warunki portugalskiej potędze

"Kolejorz", który po sześciu meczach w ekstraklasie ma zaledwie osiem punktów, pokazuje w LE zupełnie inne oblicze. Przez cztery rundy kwalifikacji przeszedł w imponującym stylu i z bilansem bramek 13-1, a w czwartek długo nawiązywał równorzędną walkę z wicemistrzem Portugalii i faworytem grupy D.

Na bramki Pizziego (w dziewiątej minucie z rzutu karnego) oraz Urugwajczyka Darwina Nuneza (42.) dwukrotnie odpowiedział Szwed Mikael Ishak (15. i 48.). Nunez okazał się tego dnia nie do zatrzymania - trafił do siatki jeszcze dwa razy (60. i 90+3.), kompletując hat-trick.

Rangers zaczęli od zwycięstwa 

W Liege padły dwie bramki, obie dla gości. W 19. minucie rzut karny wykorzystał Anglik James Tavernier, a w doliczonym czasie drugiej połowy wynik uderzeniem z linii środkowej boiska na 2:0 dla Rangers ustalił jego rodak Kemar Roofe.

W obu spotkaniach grupy D zgodnie zwyciężyli zatem faworyci.

W następnej kolejce 29 października Lech zagra w Szkocji z Rangers FC, a Benfica podejmie Standard Liege.

Napoli "łaskotało", zamiast strzelać 

Niespodzianką zakończyło się spotkanie we Włoszech pomiędzy Napoli a AZ Alkmaar. Gospodarze, którzy w trzech meczach Serie A w tym sezonie (nie licząc walkowera z Juventusem Turyn) odnieśli komplet zwycięstw z bilansem bramek 12-1, przegrali z teoretycznie słabszym rywalem 0:1. W ich składzie zabrakło Arkadiusza Milika oraz wciąż zmagającego się z koronawirusem Piotra Zielińskiego.

Natomiast w ekipie z Holandii zabrakło aż 13 piłkarzy, którzy mieli pozytywne wyniki badań na koronawirusa.

Szkoleniowiec Napoli Gennaro Gattuso nie krył niezadowolenia z poziomu gry swoich podopiecznych w ofensywie. Stwierdził, że zamiast stworzyć problemy pod bramką rywala, tylko go "połaskotali".

- Występ jako całość mi się podobał, z technicznego punktu widzenia niewiele mogę chłopakom zarzucić. Ale potrzeba nam więcej agresji i determinacji, gdy mamy piłkę. Gdy gra się tak delikatnie, nie zdobędzie się gola, nawet jeśli mecz będzie trwał cały dzień. Musimy być bardziej "głodni" - skomentował Gattuso.

W drugim meczu grupy F Real Sociedad pokonał w Chorwacji HNK Rijeka 1:0.

Goetze strzela, ale PSV przegrywa 

W grupie E w Salonikach PAOK zremisował z prowadzoną przez byłego trenera Legii Warszawa Norwega Henninga Berga Omonią Nikozja 1:1. Od 61. minuty w składzie gospodarzy grał Karol Świderski, który zastąpił byłego piłkarza Lechii Gdańsk Chorwata Antonio Colaka. Kiedy Polak wszedł na boisko, wynik był już ustalony.

Bardzo dobry początek w ekipie PSV Eindhoven (również grupa E) ma Niemiec Mario Goetze. Mistrz świata z 2014 roku, który dość niespodziewanie przeniósł się do Holandii minionego lata, gdy nie przedłużono jego kontraktu z Borussią Dortmund, zdobył bramkę w spotkaniu z debiutującą w europejskich pucharach Granadą.

To drugie trafienie 28-letniego napastnika w drugim oficjalnym występie w tym klubie. PSV przegrało jednak u siebie 1:2.

Faworyci nie zawieli 

Nie licząc Napoli, nie zawiodły ekipy z najsilniejszych lig w Europie - Roma pokonała w Bernie drużynę Young Boys 2:1 (grupa A), Arsenal Londyn takim samym wynikiem wygrał na wyjeździe z Rapidem Wiedeń (grupa B), natomiast Bayer Leverkusen rozbił u siebie Nice 6:2.

W wieczornych spotkaniach zwycięstwa odniosły także Leicester City - nad Zorią Ługańsk 3:0 (grupa G), Tottenham Hotspur - nad LASK Linz 3:0 (grupa J), Villarreal - nad Sivassporem 5:3 (grupa I) i Hoffenheim - nad Crveną Zvezdą Belgrad 2:0 (grupa L).

W ciekawie zapowiadającym się spotkaniu grupy H AC Milan wygrał w Glasgow z Celtikiem 3:1. Zawodnik gospodarzy Patryk Klimala wszedł na plac gry w 77. minucie.

Ponadto w grupie A CFR Cluj, którego rezerwowym bramkarzem jest Grzegorz Sandomierski, pokonał w Bułgarii CSKA Sofia 2:0.

Faza grupowa potrwa do 10 grudnia, a finał zaplanowano na 26 maja w Gdańsku.

Wyniki i program 1. kolejki Ligi Europy:

czwartek, 22 października

Grupa A
CSKA Sofia - CFR Cluj 0:2 (0:0)
Young Boys Berno - AS Roma 1:2 (1:0)
Grupa B
FC Dundalk - Molde FK 1:2 (1:0)
Rapid Wiedeń - Arsenal Londyn 1:2 (0:0)
Grupa C
Bayer Leverkusen - Nice 6:2 (2:1)
Hapoel Beer Szewa - Slavia Praga 3:1 (1:0)
Grupa D
Lech Poznań - Benfica Lizbona 2:4 (1:2)
Standard Liege - Rangers FC 0:2 (0:1)
Grupa E
PSV Eindhoven - Granada 1:2 (1:0)
PAOK Saloniki - Omonia Nikozja 1:1 (0:1)
Grupa F
Napoli - AZ Alkmaar 0:1 (0:0)
HNK Rijeka - Real Sociedad 0:1 (0:0)
Grupa G
Sporting Braga - AEK Ateny 3:0 (1:0)
Leicester City - Zoria Ługańsk 3:0 (2:0)
Grupa H
Sparta Praga - Lille 1:4 (0:1)
Celtic - AC Milan 1:3 (0:2)
Grupa I
Maccabi Tel Awiw - Karabach Agdam 1:0 (1:0)
Villarreal - Sivasspor 5:3 (2:2)
Grupa J
Tottenham Hotspur - LASK Linz 3:0 (2:0)
Łudogorec Razgrad - Royal Antwerpia 1:2 (0:0)
Grupa K
Wolfsberger AC - CSKA Moskwa 1:1 (1:1)
Dinamo Zagrzeb - Feyenoord Rotterdam 0:0
Grupa L
Slovan Liberec - KAA Gent 1:0 (1:0)
Hoffenheim - Crvena Zvezda Belgrad 2:0 (0:0)

/empe 

Polecane

Wróć do strony głównej