Polska - Ukraina. Przetarcie biało-czerwonych przed Ligą Narodów. Będzie wygrana?
W środę reprezentacja Polski zagra towarzysko z Ukrainą na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Selekcjoner Jerzy Brzęczek zapowiedział, że da odpocząć kilku piłkarzom, m.in. Robertowi Lewandowskiemu.
2020-11-11, 08:04
Napastnik Bayernu Monachium oraz zawodnicy grający na co dzień w Lidze Mistrzów i Lidze Europy mają oszczędzać siły przed najbliższymi meczami o punkty. Już 15 listopada biało-czerwoni zmierzą się w Reggio Emilia z Włochami w Lidze Narodów, a trzy dni później na zakończenie zmagań w tych rozgrywkach czeka ich spotkanie, znów w Chorzowie, z Holandią.
Obrońca Dynama Kijów Tomasz Kędziora zwrócił uwagę na zmianę pokoleniową w kadrze Ukrainy.
- Zespół gra fajny dla oka futbol. Wygrali z Hiszpanią, do reprezentacji doszło trochę młodych zawodników. Mają w składzie indywidualności grające w silnych klubach - powiedział Kędziora podczas wtorkowej konferencji prasowej.
REKLAMA
Posłuchaj
- Lekkiego urazu kolana doznał podczas treningu Kamil Grosicki i nie wiem jeszcze, czy będzie w środę do dyspozycji - poinformował z kolei Brzęczek.
Trener Brzęczek podkreślił, że powołania na listopadowe zgrupowanie absolutnie nie oznaczają, że drzwi do kadry są dla kogokolwiek zamknięte.
REKLAMA
Posłuchaj
- Cieszę się, że w pełni sił jest Maciej Rybus, bo miał pecha. Kiedy przyjeżdżał na zgrupowanie, coś się działo - dodał szkoleniowiec. Przypomniał, że w środę da odpocząć nie tylko Lewandowskiemu, ale też innym zawodnikom, mającym bardzo dużo rozegranych meczów za sobą w ostatnim czasie.
REKLAMA
- Musimy rozsądnie patrzeć na obciążenia – stwierdził. Cieszył się z rywalizacji o miejsce w zespole, także na często dyskutowanej pozycji lewego obrońcy.
Podkreślił, że młodych zawodników powołał na zgrupowanie nie tylko po to, by potrenowali z pierwszym zespołem, ale też by dać im szansę występu.
Selekcjoner reprezentacji Ukrainy Andrij Szewczenko obiecał, że wystawi drużynę, "która zagra ciekawie i bojowo". Dla Ukraińców będzie to generalny sprawdzian przed spotkaniami Ligi Narodów z Niemcami (14 listopada, Lipsk) i Szwajcarią (17 listopada, Lucerna).
- Polska - Ukraina. Przetarcie biało-czerwonych przed Ligą Narodów. Będzie wygrana?
- Kiedy następny mecz reprezentacji Polski? Kadrę Brzęczka czeka pracowita jesień [TERMINARZ]
- Liga Narodów: wymieniono część murawy na Stadionie Śląskim. "Wszystko będzie na tip-top"
- Jakub Kamiński nie zagra z Ukrainą. "Nie ma w planie dodatkowych powołań"
- Z Ukrainą bez Lewandowskiego. "Dam Robertowi odpocząć"
- Polska - Ukraina. Biało-czerwoni już po pierwszym treningu. Rybus wraca do gry
Polacy zmierzą się z tym rywalem po raz dziewiąty. Bilans jest wyrównany: trzy zwycięstwa, dwa remisy, trzy porażki i bramki 9-9. Po raz ostatni grali z nimi w Marsylii, w fazie grupowej Euro 2016, zwyciężając 1:0 po trafieniu Jakuba Błaszczykowskiego.
W związku z pandemią koronawirusa mecz na 50-tysięcznym Stadionie Śląskim zostanie rozegrany bez publiczności.
Biało-czerwonych czekają trzy mecze - 11 listopada towarzyski z Ukrainą na Stadionie Śląskim, cztery dni później wyjazdowy w Reggio Emilia z Włochami w Lidze Narodów, a na zakończenie zmagań w tych rozgrywkach 18 listopada spotkanie, znów w Chorzowie, z Holandią. Początek każdego o godz. 20.45.
ps
REKLAMA