ME piłkarek ręcznych: trener polskich szczypiornistek o meczu z Norwegią. "Katastrofa"

Reprezentacja Polski od porażki rozpoczęła udział w rozgrywanych w Danii mistrzostwach Europy piłkarek ręcznych. Podopieczne Arne Senstada w meczu grupy D uległy Norweżkom 22:35. Trener po meczu mówił o "katastrofie".

2020-12-04, 12:54

ME piłkarek ręcznych: trener polskich szczypiornistek o meczu z Norwegią. "Katastrofa"
  • Norwegia jest jedną z najsilniejszych drużyn Europy 
  • Biało-czerwone w pierwszej połowie były jednak w stanie powalczyć ze skandynawską drużyną 
  • Po przerwie dominacja faworytek była jednak bezsporna 

Powiązany Artykuł

Posłuchaj

Rozgrywająca Marta Gęga uważa, że wynik nie oddaje przebiegu meczu. (IAR) 0:19
+
Dodaj do playlisty

 

Posłuchaj

Bramkarka Weronika Gawlik podkreśla, że mimo niekorzystnego wyniku i wielu sytuacji Norweżek, Polki nie mają wielu powodów do rozczarowania. (IAR) 0:31
+
Dodaj do playlisty

 

Biało-czerwone od początku meczu starały się utrzymywać kontakt z faworyzowanymi Skandynawkami. Świetnie grała Marta Gęga, która rzuciła cztery pierwsze bramki dla naszej drużyny, co dało remis w 10. minucie meczu (4:4). Później jednak rywalki były już nie do zatrzymania. Podopieczne islandzkiego trenera Thorira Hergeirssona były o klasę lepsze od naszych reprezentantek. 

REKLAMA


Posłuchaj

Dla rozgrywającej Natalii Nosek mecz z Norwegią był debiutem w tak wielkiej imprezie. (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Gęga 1200.jpg
ME piłkarek ręcznych: wysoka porażka Polek na początek. Norweżki zbyt mocne



Po meczu Norwegia - Polska 35:22 (17:13) powiedzieli:

Arne Senstad (trener reprezentacji Polski): „Myślę, że w pierwszej połowie spisaliśmy się dobrze. Oczekiwaliśmy, że Norweżki zaatakują z dużą szybkością i tak właśnie zrobiły. W pierwszej połowie poradziliśmy sobie całkiem nieźle, potem zaczęliśmy popełniać błędy w ataku, a rywalki wykorzystały to, strzelając gole w szybkich kontrach. W szatni byliśmy zbyt zadowoleni, dlatego pierwsze minuty drugiej połowy były katastrofą. Musimy to naprawić, popełniliśmy błędy, których nie powinniśmy byli zrobić”.

Nora Moerk (rozgrywająca reprezentacji Norwegii): „Ostatecznie to się okazało całkiem łatwe zwycięstwo. Wiedziałyśmy, że te pierwsze mecze mogą być dla nas trochę trudne, bo chciałyśmy od razu pokazać wszystko co najlepsze i mogłyśmy się zranić. W drugiej połowie zaczęłyśmy dobrze. Mamy bardzo dobry, zgrany kolektyw i tworzymy dużą różnicę”.

W kolejnych meczach Polki zmierzą się w sobotę o godz. 16 z Rumunkami, a dwa dni później o 18.15 z Niemkami.

Wyniki pierwszego dnia mistrzostw Europy piłkarek ręcznych rozgrywanych w Danii:

Grupa B (Herning):
Rosja - Hiszpania 31:22 (13:11)
Szwecja - Czechy 27:24 (13:13)

REKLAMA

Grupa D (Kolding)
Rumunia - Niemcy 19:22 (10:13)
Norwegia - Polska 35:22 (17:13)

/ah

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej