PlusLiga: porażka VERVY w Warszawie. ZAKSA zwycięska na koniec roku

VERVA Warszawa Orlen Paliwa przegrała u siebie z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 w zaległym meczu 13. kolejki siatkarskiej PlusLigi. 

2020-12-30, 21:18

PlusLiga: porażka VERVY w Warszawie. ZAKSA zwycięska na koniec roku
  • Niepokonana w tym sezonie ZAKSA (44 pkt) prowadzi w ligowej tabeli z dużą przewagą nad resztą stawki. Verva na 7. miejscu (25 pkt)
  • Od 20.30 jeszcze jedno spotkanie - Asseco Resovia Rzeszów kontra Jastrzębski Węgiel

Już pierwsze akcje spotkania pokazały siłę ZAKSY, przy zagrywkach Bena Toniuttiego. Na siatce czujny był Jakub Kochanowski, punktując zarówno atakiem, jak i blokiem zmusił trenera Anastasiego do przerwania rywalizacji (0:4). Po wznowieniu gry stołeczni przerwali tę passę, niezmiennie jednak to goście dyktowali warunki, z blokiem rywali znakomicie radził sobie Łukasz Kaczmarek, zagrania z drugiej linii kończył Kamil Semeniuk (5:9). Podejmując ryzyko w polu serwisowym, nie ustrzegł się błędów, te potknięcia nie odbiły się na rezultacie w tej partii. Zarówno w zagraniach z pierwszej akcji, jak i przy dłuższych wymianach lepiej reagowali podopieczni Nikoli Grbicia i tak przy kolejnej serii zwiększyli dystans (11:17). Trener Anastasi dość szybko musiał sięgnąć po kolejną przerwę na żądanie. Kluczowa faza seta należała do ZAKSY, w konfrontacji z potrójnym blokiem stołecznych znakomicie radził sobie Aleksander Śliwka, niezmiennie skuteczny na środku siatki był Kuba Kochanowski i w końcówce ZAKSA prowadziła 22:14. Swoje noty w ataku w tej części spotkania poprawił jeszcze Kamil Semeniuk (16:24), seta skutecznym atakiem zakończył Łukasz Kaczmarek (17:25).

Posłuchaj

Aleksander Śliwka po meczu VERVA Warszawa Orlen Paliwa - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (materiały prasowe Polska Liga Siatkówki) 1:04
+
Dodaj do playlisty

 

Powiązany Artykuł

VERVA Anastasi 1200F.jpg
LM siatkarzy: porażka VERVY z Modeną. Włoska potęga rozbiła warszawian

W drugiej partii VERVA nie pozwoliła tak szybko zbudować prowadzenia, tym razem celny serwis Bartosza Kwolka pomógł stołecznym i to warszawianie prowadzili 3:1. Kędzierzynianie odpowiedzieli efektownym atakiem Kochanowskiego ze środka, na skrzydłach szans nie marnowali Kamil Semeniuk z Aleksandrem Śliwką i jeszcze przed przekroczeniem progu dziesiątego punktu odzyskali kontakt z przeciwnikiem (7:6). Do skutecznych zagrań swoich kolegów w ataku David Smith dodał punktowy serwis, doprowadzając do wyrównania. Przy utrzymującej się grze na styku można było liczyć na skuteczne ataki Aleksandra Śliwki, wyprowadzając ZAKSĘ na prowadzenie – 11:10. Chwilę później, przy dwupunktowej zaliczce gości, Andrea Anastasi postanowił interweniować. Przerwa nie zatrzymała rozpędzonej ZAKSY, kolejne zagrania Kochanowskiego i czujna gra kędzierzynian w bloku zwiększyły dystans punktowy (11:14). Przy punktowych atakach Śliwki to prowadzenie utrzymywało się, korzystny wynik gwarantowały również zerwane ataki gospodarzy i to ZAKSA prowadziła 21:18. Tej przewagi nie utrzymała do końca, sytuację stołecznych uratował Kwolek, olejne celne zagrywki przyjmującego gospodarzy pozwoliły odzyskać kontakt punktowy (20:21), po czujnym bloku doprowadzając nawet do wyrównania – 22:22. Końcówka seta to popis gry ZAKSY, punktowy blok na Superlaku pozwolił odzyskać dystans, kropkę nad "i" postawił Kamil Semeniuk (22:25).


Również trzeci set rozpoczął się od wyrównanej gry (4:4), niestety tym razem szybciej serię punktową zanotowali miejscowi. Wszystko za sprawą skutecznych zagrywek Superlaka. Rywali z rytmu próbował wybić Nikola Grbić, przerwa na żądanie szkoleniowca poskutkowała, przełamanie dał atak Davida Smitha. Cierpliwa gra kędzierzynian opłaciła się, ataki Olka Śliwki i kolejna punktowa zagrywka Davda Smitha niemal całkowicie zniwelowały dystans (9:8). Niestety nie był to ostatni zwrot akcji w tej partii, ataki Superlaka i niewymuszone błędy własne ZAKSY ponownie w lepszej sytuacji postawiły zespół trenera Anstasiego (14:11). Szukając poprawy skuteczności Nikola Grbić desygnował do gry Bartka Klutha. Stołeczni również nie ustrzegli się błędów, co w połączeniu z kolejnymi atakami Śliwki pozwoliło wrócić do gry (17:16). Kiedy VERVA zdołała wyjść na trzypunktowe prowadzenie trener ZAKSY musiał reagować (19:16). Zmienność sytuacji jak w kalejdoskopie miała odzwierciedlenie na tablicy wyników (19:18, 21:18). Niestety podobnie jak w drugiej partii nieco problemów sprawiły zagrywki Kwolka i to miejscowi prowadzili 22:18. Mimo walki do końca (24:23) nie zdołali odwrócić losów seta, partię zakończył atak Grobelnego (25:23).

REKLAMA

Posłuchaj

Andrzej Wrona po meczu VERVA Warszawa Orlen Paliwa - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (materiały prasowe Polska Liga Siatkówki) 2:12
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Początki czwartego seta (4:4) mogły zapowiadać równie wyrównaną grę, jak miało to miejsce w odsłonie wcześniejszej. Wyciągając wnioski z poprzedniej partii podopieczni Grbicia tym razem nie pozwolili rywalom rozwinąć skrzydeł, kolejne kontrataki na korzyść rozstrzygali Śliwka z Kaczmarkiem i Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle odzyskała kilkupunktowe prowadzenie (8:13). To była dopiero próbka możliwości, pewnie blok rywali obijał atakujący, na środku siatki nie do zatrzymania był Kochanowski i przy stanie 10:15 Anastasi postanowił interweniować. Regularność Olka Śliwki w polu serwisowym i znakomita skuteczność Kochanowskiego sprzyjały kontrolowaniu sytuacji, bowiem to goście prowadzili już 17:10. Podobnie jak w odsłonie premierowej również w tej partii to ZAKSA punktowała seriami. W decydującej fazie seta Kamil Semeniuk popisał się jeszcze asem serwisowym i było już 13:21. Przy ta grających kędzierzynianach stołeczni nie mieli argumentów pozwalających przedłużyć losy rywalizacji (16:25). 

Posłuchaj

Paweł Zatorski po meczu VERVA Warszawa Orlen Paliwa - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (materiały prasowe Polska Liga Siatkówki) 1:23
+
Dodaj do playlisty

Zaległy mecz 13. kolejki PlusLigi: 

VERVA Warszawa Orlen Paliwa - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (17:25, 22:25, 25:23, 16:25)

VERVA: Angel Trinidad De Haro, Bartosz Kwolek, Piotr Nowakowski, Andrzej Wrona, Michał Superlak, Artur Szalpuk - Damian Wojtaszek (libero) - Jakub Ziobrowski, Michał Kozłowski (rozgr.), Igor Grobelny, Jan Król

ZAKSA: Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski, Kamil Semeniuk, David Smith, Aleksander Śliwka, Benjamin Toniutti - Paweł Zatorski (libero) - Bartłomiej Kluth, Rafał Prokopczuk, Adrian Staszewski

REKLAMA

MVP meczu - Jakub Kochanowski

    stjk/inf. prasowa/ZAKSA/Polska Liga Siatkówki

    Polecane

    REKLAMA

    Wróć do strony głównej