Serie A: Arkadiusz Milik zmieni klub? Trener Marsylii potwierdza zainteresowanie

2021-01-05, 12:11

Serie A: Arkadiusz Milik zmieni klub? Trener Marsylii potwierdza zainteresowanie
Arkadiusz Milik . Foto: shutterstock.com/Gennaro Di Rosa

Trener Olympique Marsylia Andre Villas-Boas potwierdził, że jego klub jest zainteresowany pozyskaniem Arkadiusza Milika z SSC Napoli. - Nie możemy jednak płacić zbyt dużo - przyznał Portugalczyk. 

  • Arkadiusz Milik jest odsunięty od składu Napoli 
  • Polak musi zmienić klub, jeśli chce grać regularnie przed mistrzostwami Europy 
  • Problemem są jednak wymagania SSC Napoli, które żąda 15 milionów euro za transfer 

Powiązany Artykuł

arkadiusz milik 1200 f.jpg
Serie A: Napoli podało Arkadiusza Milika do sądu. Klub domaga się odszkodowania

Patowa sytuacja 

Arkadiusz Milik nie zagrał w tym sezonie ani jednego meczu w barwach klubu z Neapolu. Co więcej, nie ma żadnych widoków na zmianę tego stanu rzeczy, gdyż Polak nie został zgłoszony do rozgrywek Serie A ani Ligi Mistrzów. 26-letni napastnik może jedynie trenować z obecnym pracodawcą.

Taki stan rzeczy na pewno nie przybliża go jednak do miejsca w kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy, które mają się rozpocząć 11 czerwca. Jedyną szansą na regularną grę jest dla Polaka zmiana klubu. Według "L'Equipe" jednym z klubów zainteresowanych Polakiem jest Olympique Marsylia.

Napoli chce za dużo? 

Trener marsylczyków potwierdził to w rozmowie z gazetą. - Jesteśmy zainteresowani, ale nie było jeszcze zaawansowanych rozmów z klubem ani z zawodnikiem - zaznaczył Andre Villas-Boas. - Do transferu nie dojdzie w najbliższych dniach - dodał.

Portugalczyk zauważył też przy tym, że między Napoli, a Marsylią są spore rozbieżności finansowe. - Nie możemy płacić zbyt dużo - przyznał. - Nie będzie łatwo go pozyskać - dodał Villas-Boas, który zaznaczył, iż Milik nie jest dla klubu z Lazurowego Wybrzeża "jedyną opcją". 

Styczeń to ostatni termin, w którym neapolitańczycy mogą zarobić na Miliku jakiekolwiek pieniądze. Według włoskich mediów, oczekują jednak za Polaka 15 milionów euro. Marsylia chce wyłożyć maksymalnie sześć.

Nikt nie chce płacić 

Według włoskiego korespondenta gazety "AS" Mirko Calemme, Milikiem zainteresowane jest nawet dziesięć klubów, w tym tacy giganci, jak FC Barcelona czy Bayern Monachium. Problem w tym, że większość chciałaby pozyskać go dopiero latem i nie płacić Napoli za transfer. 

Z transferem Milika łączone jest też Atletico Madryt. Znany włoski dziennikarz Fabrizio Romano napisał jednak w poniedziałek, że władze "Los Rojiblancos" wciąż nie doszli do porozumienia z Napoli. Klub ze stolicy Hiszpanii interesuje się natomiast innym napastnikiem - Brazylijczykiem Wilianem Jose z Realu Sociedad. 

Wygląda na to, że Milika czeka równie długa saga transferowa, jak ta, która stała się jego udziałem w poprzednim okienku transferowym. Wówczas Polak był łączony m.in. z AS Romą, jednak ostatecznie pozostał w Neapolu.

/empe  

Polecane

Wróć do strony głównej