Wiosna w Ekstraklasie. Tylko pół metra śniegu może być problemem. "Kluby zostały wyposażone w maty"
Już w piątek, 29 stycznia, rozgrywki wznowią piłkarze PKO BP Ekstraklasy. Tak wcześnie rundy wiosennej w najwyższej klasie rozgrywkowej nie rozpoczynano nigdy. Jak będzie wyglądało wznowienie rywalizacji? Sprawdził to Tomasz Kowalczyk.
2021-01-29, 08:00
- Według władz Ekstraklasy, spotkania nie są zagrożone, mimo niekorzystnej pogody
- Mimo krótkiej przerwy, kluby dokonały wzmocnień
- Mistrzowskiego tytułu broni Legia Warszawa
Powiązany Artykuł
Ekstraklasa: liga wraca do gry. Kto zaimponuje wiosną, a komu zajrzy w oczy widmo spadku?
Będzie zimno, ale można grać
Liga wystartuje najwcześniej w historii. Marcin Stefański, dyrektor operacyjny Ekstraklasy SA, w rozmowie z Polskim Radiem podkreślił, że, mimo obecnie panujących warunków pogodowych, spotkania nie są zagrożone.
- Każdy klub został wyposażony w matę ochronną, może ją stosować w momencie, kiedy jest dużo deszczu, lub pada śnieg. Zagrożeniem dla rozgrywania meczu praktycznie jest tylko to, że bezpośrednio przed meczem spadnie pół metra śniegu. Jeżeli do czegoś takiego nie dojdzie, to powinniśmy grać i nie powinno być żadnych problemów - wyjaśnił.
Ewentualny spadek temperatury poniżej 15 stopni także nie musi spowodować odwołania meczów.
REKLAMA
- Zdarzało się w historii Ekstraklasy, że nawet w momencie, kiedy temperatura wynosiła minus 17 stopni Celsjusza, kluby decydowały się na grę i nie zgłaszały chęci przełożenia spotkania – dodaje Marcin Stefański.
Nieprzypadkowo też pierwsze dwa spotkania w 2021 roku Jagiellonia będzie rozgrywała na wyjeździe, a nie blisko słynnego podlaskiego bieguna zimna.
REKLAMA
Kto się kim wzmocnił?
Białostoczanom wczesną, "ekstraklasową wiosną" niestraszne więc mrozy, mniej strasznie ma być też pod bramką. Siódmy zespół w tabeli, który stracił najwięcej goli obok zamykających stawkę Stali Mielec i Podbeskidzia Bielsko-Biała, pozyskał właśnie reprezentanta Bośni i Hercegowiny – Bojana Nasticia.
Legia Warszawa podpisała natomiast kontrakt z Czarnogórcem Marko Jankoviciem, który grał przeciwko Polsce w eliminacjach ostatnich mistrzostw świata.
Dwukrotny reprezentant Polski Jarosław Jach ponownie zagra w Rakowie Częstochowa, a zespól sensacyjnego wicelidera Ekstraklasy być może już niedługo uprawni też do gry Mateusza Wdowiaka, który, jeśli nie teraz, to na pewno od 1 lipca trafi pod Jasną Górę.
REKLAMA
Największym wzmocnieniem trzeciej w tabeli Pogoni Szczecin ma być z kolei pozyskany z Legii Paweł Stolarski.
Czekając na kibiców
Ekstraklasa wraca bez kibiców, ale Marcin Animucki, prezes spółki organizującej rozgrywki ma nadzieję, że z czasem sytuacja ulegnie zmianie.
REKLAMA
- Zgodnie z istniejącym rozporządzeniem w momencie, kiedy poszczególne strefy będą przechodzić z czerwonej na żółtą, a potem na zieloną, to tam będzie możliwość częściowego wypełnienia stadionów w reżimie sanitarnym – podkreślił prezes Ekstraklasy S.A.
Posłuchaj
Jako pierwsi w piątek na boisko wybiegną piłkarze Zagłębia Lubin i Wisły Płock, ten mecz o 18:00, a o 20:30 początek spotkania Raków Częstochowa – Pogoń Szczecin.
REKLAMA
- TABELA, TERMINARZ i WYNIKI Ekstraklasy
- Ekstraklasa: kuriozalna sytuacja w Wiśle. Nowy nabytek żegna się z klubem
- Ekstraklasa: Raków się zbroi. Mateusz Wdowiak wzmocnieniem częstochowian
- Ekstraklasa: trener Rakowa twardo stąpa po ziemi. Marek Papszun: wiemy, jakim jesteśmy klubem [TYLKO U NAS]
- Ekstraklasa. Czesław Michniewicz: Warszawa jest mi trochę obca [NASZ WYWIAD]
- Jakub Błaszczykowski wróci do reprezentacji Polski? "To jest ciężki temat"
/empe
REKLAMA