Premier League: Kamil Grosicki jednak wróci do Polski? Gracz odrzucił pozostałe oferty
Kamil Grosicki może przenieść się do Legii Warszawa - informuje Interia.pl. Skrzydłowy West Bromwich Albion nie przystał na warunki, które zaproponowały mu kluby z Anglii i Turcji, a jego negocjacje z "Wojskowymi" wciąż trwają.
2021-02-04, 14:50
- Grosicki miałby dołączyć do Legii Warszawa na zasadzie wolnego transferu
- Sprowadzenie skrzydłowego wiązałoby się jednak z dużymi wydatkami dla "Wojskowych" - Polak zarabia obecnie 10 mln zł rocznie
Jak niemal co roku, w czasie zimowego okna transferowego Kamil Grosicki znajduje się w centrum uwagi. Polak miał opuścić West Bromwich Albion, w którym nie może liczyć na zbyt wiele minut. W grę wchodziły transfery m.in. do klubów Championship oraz tureckiej ekstraklasy. Zainteresowany "Grosikiem" był także Olympiakos Pireus. Negocjacje nie przyniosły jednak żadnych konkretów.
Po zamknięciu okna transferowego w Anglii i fiasku rozmów z Turkami, powrócił temat powrotu Grosickiego do Legii Warszawa, gdzie występował 11 lat temu. Teraz, jak podaje Interia.pl, skrzydłowy może trafić na Łazienkowską 3 na zasadzie wolnego transferu.
West Bromwich Albion, czyli obecny klub "Grosika", jest gotowe pozwolić Polakowi na darmowy transfer już teraz, mimo że jego kontrakt z klubem wygasa dopiero latem. "The Baggies" zmagają się z problemami finansowymi, a stosunkowo wysokie wynagrodzenie 32-letniego skrzydłowego jest dla nich dodatkowym obciążeniem, które chcieliby zredukować.
Mimo że transfer Grosickiego do Legii byłby darmowy, wiązałby się z ogromnymi wydatkami. Obecny kontrakt Polaka gwarantuje mu zarobki rzędu 40 tys. funtów tygodniowo. W przeliczeniu na złotówki, "Grosik" zarabia ok. 10 mln rocznie.
REKLAMA
Nie wiadomo, czy Grosicki wymagałby aż tak dużych pieniędzy, ale z pewnością jego zatrudnienie oznaczałoby dla "Wojskowych" potężne wydatki. Do tej pory rekordową pensję w Legii i jednocześnie całej Ekstraklasie pobierał Artur Jędrzejczyk, któremu wypłacano 82o tys. euro rocznie (niespełna 4 mln zł).
Otoczenie piłkarza zwraca uwagę, że zatrudnienie "Grosika" byłoby inwestycją, która przyniosłaby duże korzyści marketingowe i wizerunkowe. Na podjęcie decyzji Legia ma czas do 24 lutego - wtedy zamyka się polskie okno transferowe.
- Premier League: Kamil Grosicki szuka nowego klubu. Tomasz Hajto ujawnia szczegóły negocjacji
- Ekstraklasa: powrót Kamila Grosickiego jest możliwy? Legia poluje na hitowy transfer
- Ekstraklasa: Krzysztof Mączyński przeszedł zabieg. Śląsk Wrocław musi sobie radzić bez kapitana
bg
REKLAMA
REKLAMA