MŚ w biathlonie: niespodziewany zwycięzca sprintu. Fatalny występ Polaków

Szwedzki biathlonista Martin Ponsiluoma zdobył złoty medal mistrzostw świata w słoweńskiej Pokljuce, wygrywając niespodziewanie sprint na 10 km. Faworyt i lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Norweg Johannes Thingnes Boe był dopiero piąty.

2021-02-12, 16:00

MŚ w biathlonie: niespodziewany zwycięzca sprintu. Fatalny występ Polaków

Patrząc na przebieg dotychczasowej rywalizacji PŚ (MŚ wliczane są do punktacji) warunki w Słowenii powinni dyktować Norwegowie, ale już pierwsza indywidualna konkurencja mistrzostw zadała kłam tym przypuszczeniom - żaden z reprezentantów tego kraju nie stanął w piątek na podium.

Powiązany Artykuł

Mąka 1200 forum.jpg
MŚ w biathlonie: słaby start polskiej sztafety mieszanej na początek. Norwegowie ze złotem

Szwed pokrzyżował plany Norwegom 

Ponsiluoma, który nigdy nie zwyciężył nawet w zawodach PŚ (nie licząc sztafet), strzelał bezbłędnie i wyprzedził o 11,2 s Francuza Simona Desthieux i o 12,9 innego biathlonistę z Francji Emiliena Jacquelina. Boe miał dwa niecelne strzały i 22,5 s straty.

- To jak cios w twarz - skomentował Norweg na antenie ARD.

To drugi medal Ponsiluomy w Pokljuce. W środę na inaugurację imprezy Szwecja zajęła trzecie miejsce w sztafecie mieszanej 4x7,5 km. Zwyciężyła Norwegia, a srebro wywalczyła Austria.

- Kiedy zawiesili mi medal na szyi, zacząłem dopiero rozumieć, co się wydarzyło. Miałem dzisiaj dobre przeczucie, a strzelanie udało mi się wykonać tak samo jak na treningach - bez myślenia o tym, że muszę trafić. Miałem szósty numer startowy i nie znałem czasów praktycznie żadnego z rywali, ale pomyślałem sobie nieśmiało, że z takim występem może mam jakąś szansę na podium... - powiedział Ponsiluoma na konferencji prasowej.

REKLAMA

Katastrofa biało-czerwonych 

Wyniki sprintu będą uwzględnione w zaplanowanym na niedzielę biegu na dochodzenie na 12,5 km. Wystąpi w nim najlepsza "60" sprintu, w której nie znalazł się żaden Polak.

Najlepszy z biało-czerwonych Grzegorz Guzik zajął 65. miejsce, Andrzej Nędza-Kubiniec był 88., a Marcin Szwajnos - 99. w gronie 104 zawodników, którzy ukończyli bieg.

Niemcy słabi jak nigdy 

Powodów do zadowolenia nie mają także Niemcy. Najlepszy z nich Arnd Peiffer zajął dopiero 36. miejsce. Jak poinformowała agencja dpa, biathloniści tego kraju ponieśli historyczną klęskę. "Tak źle w mistrzostwach świata jeszcze nie było" - podkreślono.

- W czasie biegu sam siebie pytałem, dlaczego jestem częścią kadry na MŚ. Od początku do końca - wszystko do śmieci. Nie umiem wyjaśnić, co się dzieje. Po takim występie nie mam co myśleć o kolejnych startach - skomentował sklasyfikowany na 66. pozycji Erik Lesser, wicemistrz olimpijski z Soczi.

W sobotę na dystansie 7,5 km o medale w sprincie powalczą kobiety, w tym cztery Polki. Zawody w Słowenii potrwają do 21 lutego.

Wyniki:

1. Martin Ponsiluoma (Szwecja) 24.41,1 (0)
2. Simon Desthieux (Francja) strata 11,2 s (0)
3. Emilien Jacquelin (Francja) 12,9 (1)
4. Johannes Dale (Norwegia) 22,4 (1)
5. Johannes Thingnes Boe (Norwegia) 22,5 (2)
6. Quentin Fillon Maillet (Francja) 23,9 (1)
7. Sturla Holm Laegreid (Norwegia) 25,7 (0)
8. Sebastian Samuelsson (Szwecja) 26,7 (1)
9. Tarjei Boe (Norwegia) 28,2 (1)
10. Eduard Łatypow (RBU*) 33,3 (1)
...
65. Grzegorz Guzik (Polska) 2.20,1 (2)
88. Andrzej Nędza-Kubiniec (Polska) 3.36,4 (3)
99. Marcin Szwajnos (Polska) 5.08,6 (4)

Klasyfikacja generalna PŚ (po 16 z 26 zawodów):

1. Johannes Thingnes Boe (Norwegia) 749 pkt
2. Sturla Holm Laegreid (Norwegia) 681
3. Tarjei Boe (Norwegia) 598
4. Johannes Dale (Norwegia) 588
5. Quentin Fillon Maillet (Francja) 544
6. Emilien Jacquelin (Francja) 527
...
83. Grzegorz Guzik (Polska) 2

Klasyfikacja sprintu (po 7 z 10 zawodów):

1. Johannes Thingnes Boe (Norwegia) 359 pkt
2. Johannes Dale (Norwegia) 301
3. Sturla Holm Laegreid (Norwegia) 272

* - reprezentacja Rosji, która ma zakaz występów w najważniejszych zawodach pod narodową flagą

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej