Oberstdorf 2021: kontrowersje po konkursie kobiet. Austriacy złożyli protest
Czwartkowy konkurs kobiet na normalnej skoczni podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Oberstdorfie padł łupem Słowenki Marity Kramer. Po zawodach protest złożyła ekipa austriacka, uważając, że obniżenie belki przed skokiem prowadzącej po pierwszej serii Marity Kramer było niepotrzebne.
2021-02-26, 09:23
Relacje z mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym na antenie Polskiego Radia. Rywalizację w Oberstdorfie na miejscu będą obserwowali Marek Solecki i Andrzej Grabowski.
Kramer może mówić o pechu. Po pierwszej serii prowadziła w rywalizacji. Austriaczka ustanowiła wówczas kobiecy rekord skoczni, lądując na 109. metrze. W rundzie finałowej przed jej skokiem obniżono rozbieg - Kramer jako jedyna skakała z 23. belki startowej, a nie z 24., jak pozostałe zawodniczki.
Jury się pośpieszyło
Uzyskała 98 metrów i zajęła miejsce tuż za podium. Nieco niespodziewaną mistrzynią została Słowenka Ema Klinec, która wyprzedziła Norweżkę Maren Lundby oraz Japonkę Sarę Takanashi.
REKLAMA
Decyzja jury o skróceniu rozbiegu wzbudziła jednak protesty Austriaków, tym bardziej, że zawodniczki skaczące przed Kramer nie zbliżały się do rozmiaru skoczni.
- Żadna z zawodniczek nie osiągnęła HS (rozmiaru skoczni - przyp. red.), a rozbieg został skrócony - oburzał się dyrektor sportowy austriackiej federacji Mario Stecher, cytowany przez skispringen.com. - Żadna z zawodniczek nie osiągnęła 95 procent rozmiaru skoczni, zatem zebranie jury było niepotrzebne - dodał.
Protest nic nie da?
Wobec tego Austriacy złożyli oficjalny protest do Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Choć Stecher przyznał, iż szanse na zmianę wyników są minimalne, poszkodowana ekipa liczy na wyciągnięcie konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za obniżenie rozbiegu.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
![Stoch 1200 f.jpg](http://static.prsa.pl/images/8ee6c791-1e43-47e1-b478-40e67df904c0.jpg)
Oberstdorf 2021: pięciu Polaków wystąpi w kwalifikacjach. Michal Doleżal podjął decyzję
Dla austriackiej skoczkini obecny sezon jest bardzo pechowy. W ubiegły weekend Kramer nie została dopuszczona do startu w zawodach Pucharu Świata w Rasnovie ze względu na niejednoznaczny wynik testu na obecność koronawirusa. Austriaczka straciła przez to prowadzenie w klasyfikacji generalnej PŚ.
W piątek skoczkinie wezmą udział w konkursie drużynowym, który ma rozpocząć się o godzinie 17:15. Na 20:30 zaplanowano natomiast kwalifikacje do konkursu mężczyzn na skoczni normalnej.
/empe
REKLAMA
REKLAMA